Budownictwo w Wilnie międzywojennym – przewodnik chronologiczny (cz. VIII )
Miejskie Biuro Urbanistyczne nadal dopracowywało szczegóły przyszłego rozwoju w poszczególnych strefach budowlanych miasta. Projektem kierował inż. Jerzy Kobzakowski. Większość założeń planu została wstępnie zatwierdzona przez władze Wilna. Budowa nowych domów przebiegać miała odtąd według określonego porządku, co skończyć miało „okres pewnego chaosu” w tej materii. Plany rozwojowe dotyczyły okresu najbliższych dwudziestu lat. Warto podkreślić, iż wśród założeń sporo uwagi poświęcone było sprawie zieleni miejskiej: skwerów, parków, ogródków jordanowskich itp.
Wilnianie praktycznie na każdym kroku widzieli postępujące zmiany. Na czoło wysuwały się nowe obiekty użyteczności publicznej oraz remonty istniejących budynków o ważnym znaczeniu. W samym centrum Starego Miasta trwał remont ratusza, w którym mieścić się miało m.in. muzeum. Na deskach kreślarskich był plan regulacji placu przed dworcem kolejowym i budowa dworca autobusów zamiejskich. Przygotowywana była reorganizacja prawie wszystkich rynków/targowisk. Wśród inwestycji planowanych na najbliższe lata były m.in.: nowa rzeźnia miejska z własną chłodnią, szpital, remiza straży pożarnej, dwa nowe kościoły (Pośpieszka i Śnipiszki), domy ludowe, nowoczesna stacja obsługi samochodów i inne. Na początku 1939 roku kilka inwestycji było już na ukończeniu lub ich budowa była w znacznym stopniu zaawansowana.
1939 Szkoła Powszechna na Lipówce
Budowa budynku szkolnego na Lipówce była jednym z etapów programu przygotowywanego od dłuższego czasu. Plan obliczony na dziesięć lat zakładał, iż miasto z własnych środków wybuduje każdego roku jedną, dużą i nowoczesną szkołę. Inwestycją w ramach tego planu było wzniesienie szkoły w dzielnicy Nowy Świat. Magistrat na nową placówkę przekazał działkę przy ulicy Beliny 22 (obecnie Liepkalnio g. 18). Położona na zadrzewionym i wznoszącym się terenie, między kapliczką przydrożną, a znajdującym się w pobliżu rezerwuarem wody pitnej wodociągów miejskich. Nową placówkę przeznaczono na pomieszczenie dwóch szkół powszechnych: męskiej i żeńskiej.Szkoła na Lipówce (fotografia z 2019 roku)
Projekt trójkondygnacyjnego budynku opracował w 1936 roku architekt Romuald Gutt, który zaproponował umiarkowanie modernistyczną formę z funkcjonalnym rozmieszczeniem trzech segmentów połączonych w literę „U”. Kompleks wpisany był w ideę podwójnych-bliźniaczych szkół w architekturze, stąd składał się na niego dwie bryły na planie prostokąta plus łącznik. W kompleksie przewidziano duże i jasne sale lekcyjne, w łączniku natomiast salę gimnastyczną, a nad nią aulę z długim balkonem. Współpracownikiem R. Gutta w toku realizacji był Stanisław Bukowski, który także nadzorował budowę.
Prace wstępne rozpoczęto w 1937, a w ciągu 1938 roku trwały podstawowe roboty budowlane. W pewnym momencie zabrakło pieniędzy i prace wstrzymano. Na budowie pojawił się prezydent miasta i po lustracji stwierdził, że roboty posuwają się zbyt wolno. Na jego wniosek Magistrat przekazał w kwietniu tego roku 50 tysięcy złotych z budżetu inwestycyjnego. Budowa przyspieszyła i zgodnie z zaleceniem prezydenta do lata zakończono stan surowy z przykryciem dachem. Jesienią budynek został otynkowany i przystąpiono do robót wewnętrznych (wykonawcy instalacji wyłonieni w przetargu). Pod koniec roku ogłoszono przetarg na wykonanie wyposażenia, czyli tzw. inwentarza szkoły.
Szkoła na Lipówce w trakcie budowy (1938). Stanisław Bukowski stoi zwrócony do fotografa (źródło: S. Wicher, Twórczość architektoniczna StanisławaBukowskiego na tle epok, Białystok 2004)
Kompleks miał płaskie dachy, kolumny i słupy nośne, duże powierzchnie przeszkleń, różnorodne wykończenie elewacji z tynków, cegieł zwykłych i klinkierowych. Za szkołą urządzone było boisko, do którego prowadziło wsparte na słupie żelbetowe przejście w formie mostku ze schodami na końcu. Wyjątkową cechą oddawanego do użytku obiektu była szczególna dbałość o szczegóły wykończenia, które przewidywał projekt Gutta. Do detali takich należały m.in. niewielkie balkony typu „francuskiego”, kolumny w wejściu, barierka długiego balkonu wraz z daszkiem o łukowatej konstrukcją (środkowy segment). Dwie ze ścian szczytowych wykończone zostały rodzajem mozaiki wykonanej z wielobarwnych grubociosanych, granitowych głazów i kamieni polnych. Romuald Gutt poświęcał dużo czasu wszelkim zagadnieniom realizacji jego projektu.
Mozaika kamienna na jednej ze szczytowych ścian kompleksu szkoły. Fotografia z okresu budowy kompleksu szkolnego (źródło: E. Olgierd Czerner, Romuald Gutt, Warszawa 1968)
1938-1939 Kompleks pawilonów Targów Północnych
Targi Północne organizowane były w Wilnie od 1928 roku. Pierwsze trzy edycje (1928, 1930 i 1933) organizowane były przez doraźnie zawiązywane komitety. Odbywały się na terenie Ogrodu Bernardyńskiego i przyległych obszarach w pobliżu Góry Zamkowej. Później nastąpiła dłuższa przerwa związana z kryzysem gospodarczym. Czwarte targi odbyły się po pięciu latach przerwy, we wrześniu 1938 roku. Organizacja podlegała pod Towarzystwo Targów Północnych. Impreza pierwszy raz urządzana była na nowym terenie, który towarzystwo wydzierżawiło od miasta na 25 lat. Była to duża, 8 hektarowa działka ograniczona ulicami: Legionową, Wiwulskiego i Szeptyckiego. Towarzystwo zakładało, iż wobec poprawy koniunktury gospodarczej impreza będzie już miała coroczny, stały charakter i uda się podnieść jej rangę. IV Targi nie były imponujące pod względem wystawowym, dlatego niektórzy nazwali je „vice-targami”. Do dyspozycji były tylko dwa prowizoryczne, tymczasowe pawilony „Przemysłu i handlu”. Wybudowany został także tymczasowy budynek mieszczący m.in. biura targów. Kilka innych pawilonów wybudowały niektóre z firm, które prezentowały swoje wyroby.Budynek administracji targów (tymczasowy) w 1938 roku - na górze podczas budowy, na dole w trakcie trwania IV Targów Północnych (źródło: fotografia ze zbiorów majstra budowlanego Klemensa Butkiewicza oraz NAC)
Pawilon własny Polskiego Radia na IV Targach Północnych w 1938 roku (źródło: pismo „Antena”)
Dodatnią stroną organizacji targów w tym okresie był natomiast efekt prac zagospodarowania przestrzeni, jakie przeprowadzono w okresie przygotowawczym. Zarząd Miasta włożył sporo wysiłku organizacyjnego i środków, aby doprowadzić do porządku zaniedbany przedtem obszar. Sukcesywnie, w latach 1938 (I etap) i 1939 (II etap) doprowadzane były sieci wszystkich mediów (elektryczność, wodociągi-kanalizacja), ogrodzenie, siatka dróg dojazdowych i wewnętrznych alejek oraz tereny zielone (trawniki, zadrzewienia, klomby), własna bocznica kolejowa[3], będąc odnogą nitki przechodzącej ulicą Legionową. Do zapewnienia estetyki projektowanych elementów terenów targowych, towarzystwo powołało ciało doradcze: Komisję Techniczno-Artystyczną. Do jej składu weszli architekt miejski inż. Stanisław Bukowski, inż. Rościsław Kapliński oraz Kazimierz Ołdziejewski, Jerzy Dubowik i art. malarz Ildefons Houwaldt.
Wejście na tereny targów od strony ulicy Legionowej 2. Fotografia wieczorna z 1938 roku
Przygotowania do kolejnych targów w 1939 roku, rozpoczęto zaraz po zakończeniu poprzednich. Jesienią 1938 roku rozpoczęto wznoszenie dużego pawilonu „Przemysłu i Handlu” opartego na konstrukcji żelazo-betonowej i murowanego z cegły. Następnie na zlecenie Towarzystwa Targów Północnych w Wilnie wileński oddział SARP ogłosił konkurs: „na rozplanowanie terenów i zaprojektowanie pawilonów wystawowych”. Składane prace przyjmowane były w dniu 1 marca 1939 roku.
Projekt szkicowy pawilonu Przemysłu i Handlu
Główny pawilon Przemysłu i Handlu w trakcie budowy (stan wiosną 1939)
Towarzystwo Targów Północnych, jako zarejestrowany podmiot gospodarczy o stałym charakterze planować mógł rozwój infrastruktury na wiele lat naprzód. Zarząd zawarł z władzami miasta umowę, iż teren targów będzie mógł zostać powiększony do 17 hektarów.
Do sekretarza ZO SARP inż. arch. Tadeusza Jasińskiego wpływały kolejne prace projektowe. Sąd konkursowy przyznał pierwszą i trzecią nagrodę rozwiązaniu, którego autorami byli architekci wileńscy: Rościsław Kapliński i Kazimierz Biszewski. Ich projekty przeznaczone zostały do realizacji. Założenie obejmowało budowę trzech kolejnych pawilonów. Jeden przeznaczony dla rolnictwa, drugi dla rzemiosła i drobnego przemysłu. Kolejny przeznaczony miał być na nowy budynek biura targów. Wszystkie obiekty miały formy modernistyczne. Powstać maiła ponadto wysoka, 25-metrowa wieża ornamentacyjna.
Projekty trzech pawilonów autorstwa Rościsława Kaplińskiego i Kazimierz Biszewskiego. Od góry: pawilon „Rzemiosła”, „Rolniczy”, „Biurowy”
Główny pawilon targowy. Otwarcie Międzynarodowych Targów Futrzarskich w lipcu 1939 roku
V Targi Północne rozpoczęły się 19 sierpnia 1939 roku i zgodnie z programem trwały do 3 września. Trzy, nowe pawilony nie zostały zrealizowane do czasu rozpoczęcia targów. Dla znacznej grupy wystawców przygotowano miejsca w dwóch czynnych nadal, drewnianych pawilonach tymczasowych z 1938 roku. Wzdłuż przedłużenia ulicy Wiwulskiego, prywatni wystawcy zbudowali szereg własnych stoisk o przeróżnych konstrukcjach i formach. Jednym z większych był pawilon Ligi Obrony Przeciwlotniczej i Przeciwgazowej.
Pawilon główny w czasie V Targów Północnych (sierpień 1939). Na dole model hydroelektrowni budowanej w Turniszkach
Opisywany wyżej główny pawilon targowy z 1939 roku przetrwał do dzisiaj (adres Vivulskio g. 43). Kompleks należy teraz do litewskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i mieszczą się w tam m.in. garaże policji drogowej.
1939 Miejski Zakład Zastawniczy (Lombard)
Sprawa wybudowania własnego budynku dla miejskiego zakładu zastawniczego (lombardu) rozpatrywana była przez władze miejskie przez szereg lat. Od 1920 roku lombard mieścił w murach klasztoru franciszkanów (ulica Trocka). Zakon po długich staraniach odzyskał zabudowania w 1934 roku. Od tej chwili sprawa przeniesienia zakładu miejskiego stała się pilna (sądowy nakaz eksmisji instytucji), lecz magistrat przez kilka następnych lat nie był w stanie pozyskać środków finansowych. Konkurs na projekt szkicowy nowego gmachu odbył się na przełomie 1937/1938[4], ale dopiero w kwietniu 1938, wileńska Komunalna Kasa Oszczędności zgodziła się udzielić zarządowi miasta kredytu na inwestycję. Kwota 350 tysięcy złotych przyznana została na korzystnych warunkach – długoterminowa i bezprocentowa. Miejsce na zbudowanie lombardu było wyznaczone już od dłuższego czasu. Działka położona była między ulicami: Portową, Styczniową, Mickiewicza i Jagiellońską oraz nowe przedłużenie ulicy Dąbrowskiego[5]. Miejskie Biuro Urbanistyczne założyło ponadto regulację ulic w tym rejonie oraz utworzenie nowej, która otrzymała nazwę Lombardowa[6].Plan z lokalizacją przyszłego lombardu (załącznik do warunków konkursu)
- od ulicy Lombardowej człon administracyjny (I) z obszerną salą dla interesantów (operacyjno-licytacyjna) oraz kasami i pomieszczeniami biurowymi (zarządu, pokoje taksatorów i licytatorów, księgowości), archiwum, pomieszczenia socjalne, kotłownia,
- człon (II) w głębi posesji miał trzy kondygnacje magazynowe do przechowywania złożonych przedmiotów, szyb windy towarowej, sale sprzedaży doraźnej, pokoje magazynierów. Składy zaopatrzone były w instalację wentylacyjną i przeciwpożarową. Zgodnie z wymogami projektowymi w piwnicach zakładu miał być schron przeciwlotniczy na 100 osób.
W podziemiach gmachu był skarbiec na cenniejsze depozyty. Pomieszczenie skarbca wyposażane było solidne zabezpieczenie pożarowe. Obok biurowca zbudowana została brama wjazdowa na dziedziniec i murowane ogrodzenie posesji.Budynek lombardu w trakcie ostatniej fazy budowy. Fotografia Jana Bułhaka z 1940 roku
W połowie września 1939 roku, gdy trwała już wojna, poinformowano społeczeństwo miasta, że budowa zakładu zastawniczego została zakończona. Jesienią nieczynna jeszcze instytucja przeszła pod litewski zarząd miasta, który zaciągając pożyczkę rozpoczął przygotowania do uruchomienia placówki. Na początku 1940 roku lombard miejski nadal funkcjonował w murach franciszkańskich (Trocka 14), i trwało wykończenie nowego budynku (prace wpisane były do programu robót publicznych). Lombard przy ulicy Portowej 9 uruchomiony został dopiero podczas okupacji niemieckiej.
Po lewej stronie budynek lombardu w trakcie ostatniej fazy budowy. Fotografia Jana Bułhaka z 1940 roku
Budynek Lombardu Miejskiego widoczny na fotografii lotniczej z 1944 roku (na samym dole kadru, z widocznymi dobrze, dwoma członami gmachu)
Gmach dawnego lombardu istnieje do dzisiaj (A. Smetonos g. 5) i jest w nim obecnie m.in. market Maxima oraz apteka. W podwórku zobaczyć można niezmienioną prawie część magazynową z dużymi, okratowanymi oknami na parterze.
[1] Kwotę tę stanowiły: pożyczki (blisko 2 mln, w tym z Polskiego Banku Komunalnego), subwencje i dotacje oraz inne źródła. Niestety obcięta została kwota Funduszu Pracy, z którego pokrywano koszty robocizny przy większości inwestycji miejskich.
[2] Już po wybuchu wojny, kuratorzy otrzymali polecenie ministra (z dnia 3 września), aby początek roku szkolnego odbył się 11 września. W Wilnie szkoły rozpoczęły zajęcia zgodnie z tym planem.
[3] Bocznica dochodziła do pawilonu „Przemysłu i Handlu”, przy którym zbudowana została rampa wyładunkową.
[4] Konkurs ogłoszony przez SARP i KKO. Do sądu konkursowego weszli członkowie zarządu KKO oraz wileńscy architekci: Przemysław Grodzki, Stanisław Bukowski, Wilhelm Markiewicz i Jerzy Paprocki. Sekretarzem był arch. Stefan Narębski.
[5] Współcześnie są to ulice: Pamenkalnio, A. Stulginskio, Gedimino pr., Jogailos oraz Griniaus g.
[6] Obecnie jest to ulica A. Smetonos.