Dzień Przedsiębiorcy w Polsce z Litewsko – Polskim akcentem


fot. organizatorów
(W ubiegłym tygodniu) 21 czerwca w Polsce świętuje się Dzień Przedsiębiorcy ustanowiony w 2016 roku przez Sejm RP. Z tej okazji na prestiżowej uczelni w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie odbyła się dyskusja o roli przedsiębiorcy oraz został przedstawiony raport dotyczącego wizerunku polskiego przedsiębiorcy. Na imprezę, której głównym organizatorem była Rada Polskich Przedsiębiorców Globalnych, zostali zaproszeni przedstawiciele Forum Przedsiębiorczości Polskiej „Korona” na Litwie.

Mimo pewnych turbulencji, związanych z Covid - 19, oraz obecnie z wojną na Ukrainie, gospodarka światowa się rozwija. W naszej części Europy produkt krajowy brutto zwiększa się z roku na rok. To właśnie przedsiębiorcy tworzą większość PKB, stworzyli miliony miejsc pracy, są prawdziwym kołem zamachowym rozwoju gospodarczego.

- Polska od 35 lat działa w ramach gospodarki rynkowej. Nasz kraj może jednak rozwijać się jeszcze szybciej, a receptą na to jest zwiększenie liczby rodzimych firm globalnych. Dane statystyczne jasno pokazują, że im więcej rodzimych firm globalnych posiada dany kraj, tym większa zamożność jego obywateli. Przedsiębiorcy globalni zarabiają na rynku globalnym i akumulują kapitał w swoich krajach. Siła gospodarki decyduje również o bezpieczeństwie, co jest szczególnie istotne w dzisiejszych czasach. – mówił Ryszard Florek, Prezes spółki „Fakro” i Przewodniczący Rady Głównej Rady Polskich Przedsiębiorców Globalnych (RPPG) na rozpoczęcie imprezy.

- 35 lat temu Polska dokonała gigantycznego skoku i transformacji ku gospodarce rynkowej. Dziś musimy ponownie odważyć się mieć wielkie marzenia i podejmować ryzyko związane z ich realizacją. Dla powodzenia tego projektu bardzo ważne jest abyśmy dbali o zwiększanie kapitału społecznego, czyli wzajemnego zaufania. – dodał Grzegorz Piątkowski, Prezes RPPG.

Przedsiębiorstwa globalne to takie, które rozpoczęły działalność  w Polsce, ale obecnie mają spółki co najmniej w 5 innych państwach. Statystyka pokazuje, że właśnie takie przedsiębiorstwa najbardziej się przyczyniają do wzrostu gospodarczego. Ryszard Florek wielokrotnie mówił o efekcie skali, czyli jeśli przedsiębiorstwo działa globalnie, to koszty jednostkowe produktu lub usługi są mniejsze, i rośnie konkurencyjność.

W pierwszym panelu dyskusyjnym Ryszard Florek „Fakro” oraz Henryk Orfinger „Dr Irena Eris” opowiedzieli o ciekawych, ale też bardzo wymagających początkach prowadzenia biznesu w Polsce. Koniec lat 80-tych był okresem wielkich możliwości, gdy uwolniona energia Polaków oraz zdjęcie kagańca PRL-owskiej biurokracji i niemocy spowodowały eksplozję przedsiębiorczości.

Szymon Krawiec, redaktor naczelny tygodnika „Wprost” oraz prof. Sławomir Winch (Szkoła Główna Handlowa w Warszawies) zaprezentowali rezultaty raportu dotyczącego wizerunku polskiego przedsiębiorcy. Podsumowując wyniki jednym zdaniem, można stwierdzić, że „polski przedsiębiorca to pracowity kombinator działający w nieprzyjaznym dla siebie kraju i jednocześnie bardzo pożyteczny dla społeczeństwa, ale jego wizerunek pozostaje dla przeciętnego Polaka po prostu obojętny”.

Przedsiębiorcy rozmawiający o swojej roli w społeczeństwie, Marzena Gradecka „Drogerie Jaśmin”, Michał Czekaj „Dragon Poland”, Jan Załubski „ZET Transport” i Maciej Paradowski „KB Folie”, wskazali na konieczność zmiany systemowego podejścia aparatu państwowego do przedsiębiorców. Zaznaczyli również, że typowo polska cecha umiejętności radzenia sobie w każdych okolicznościach (ten „kombinator” z raportu) jest bardzo pozytywnym fundamentem szybkiego rozwoju gospodarczego Polski.

Na pytanie, jakimi cechami się wyróżnia idealny pracownik, niemal wszyscy uczestnicy dyskusji stwierdzili, że obecnie to pracownik dyktuje warunki na rynku pracy. Dobrych pracowników brakuje. A idealny pracownik to taki, który identyfikuje się z firmą oraz z pasją realizuje swoje pomysły w firmie. Czyli lojalność, zaangażowanie, inicjatywa, entuzjazm i pracowitość są zawsze doceniane.

Podczas dyskusji Okrągłego Stołu z udziałem Ryszarda Florka „Fakro”, Zbigniewa Jakubasa „Multico”, Pawła Jarskiego „Grupa Elemental” i Adama Sikorskiego „Unimot”, prowadzonej przez Rektora SGH, prof. Piotra Wachowiaka, uczestnicy podzielili się swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami dotyczącymi polepszenia sytuacji gospodarczej Polski. Jednogłośnie wskazali na konieczność dbałości o stabilny, uczciwy i prorozwojowy system prawno-podatkowy. Bardzo istotne jest również ukazanie wielkiego wkładu przedsiębiorców w działalność charytatywną, wzięcie odpowiedzialności za lokalną społeczność. Społeczeństwo, biznes i państwo muszą działać synergicznie, wspierając się wzajemnie w stworzeniu bezpiecznej i zamożnej przyszłości dla Polski.

Przedsiębiorcy często są zamożniejsi od przeciętnego obywatela, ponieważ pracują znacznie więcej, podejmują ryzyko, starają się zwiększać  wydajność pracy. Ale drobni przedsiębiorcy na początkowym stadium rozwoju firmy zarabiają zaledwie 20 – 30 proc. więcej niż pracownicy najemni. Dlatego spora część osób rezygnuje i wraca do pracy na etat.

- Cieszymy się, że mogliśmy wziąć udział w tej imprezie, ponieważ nie tylko usłyszeliśmy z pierwszych ust o sytuacji przedsiębiorców w Polsce, mogliśmy je porównać z realiami litewskimi, ale i nawiązaliśmy osobiste kontakty z niektórymi z nich. Mamy wstępne zaproszenie do odwiedzenia zakładów produkcyjnych – zaznaczył prezes Forum Przedsiębiorczości Polskiej "Korona" na Litwie Paweł Giliauskas. – Wymiana możliwość uczenia się od najlepszych to zawsze nieoceniona pomoc oraz wsparcie.

Waldemar Chorościn na podstawie materiału od RPPG, SGH oraz raportu „Wizerunek polskiego przedsiębiorcy”

Materiał nadesłany. Bez skrótów i redakcji.