Antonow grozi sądem arbitrażowym
Mirosława Januszkiewicz, 14 maja 2012, 09:34
Władimir Antonow, fot. snoras.com
Były akcjonariusz upadłego banku Snoras Władimir Antonow oskarżył litewskie władze o prześladowanie go i oświadczył, że jeżeli spór w sprawie inwestycji nie zostanie rozstrzygnięty w sposób pojednawczy, zwróci się do Sądu Arbitrażowego Międzynarodowej Izby Handlowej.
Agencja prasowa BNS podaje, że ma kopię listu Antonowa, w którym były akcjonariusz banku grozi skierowaniem sprawy do międzynarodowego sądu arbitrażowego, jeżeli spór nie zostanie rozstrzygnięty polubownie w ciągu sześciu miesięcy.
Państwo litewskie przejęło akcje banku Snoras i wstrzymało jego działalność 16 listopada ubiegłego roku. Jak oświadczył prezes Banku Litewskiego Vitas Vasiliauskas, z banku zginęło ponad 3,4 mld litów. Przed znacjonalizowaniem banku kontrolny pakiet akcji - 68,1 procent - należał do mieszkającego w Londynie rosyjskiego przedsiębiorcy Władimira Antonowa. Szef banku Raimondas Baranauskas miał 25,3 procent akcji. Głównych podejrzanych - A. Antonowa i R. Baranauskasa - zatrzymano kilkanaście dni później w Londynie na podstawie europejskiego nakazu aresztowania. Obaj zostali zwolnieni po wpłaceniu kaucji. Jak dotąd brytyjski sąd nie nakazał ich ekstradycji. Żaden z byłych akcjonariuszy nie przyznaje się do winy.
Na podstawie: bns.lt