Dzieci to lubią: "O Melanii, Melchiorze i panu Przypadku"

Jest to historia o trzech świnkach. Dwóch bardzo, bardzo nieśmiałych i jeszcze jednej, nieco zwariowanej, która wkracza w ich życie przez zupełny przypadek… Wszystkie trzy mieszkają w pewnym mieście w kamienicy numer 18 przy ulicy Zdobywców Rzeźni. Melania pod numerem 6 drzwi w drzwi z Melchiorem spod 5. Spotykają się na klatce schodowej niemal codziennie, zerkają na siebie ukradkiem, wzajemnie sobą zainteresowani, ale…

Za tym "ale" kryje się paraliżująca nieśmiałość, która nie pozwala naszym bohaterom nawet na uprzejmy uśmiech, nie mówiąc już o rozmowie czy wspólnym spacerze. Każde z nich ze swoją nieśmiałością radzi sobie na swój sposób. Melania ukrywa ją za rondem wielkiego kapelusza i ciemnymi okularami, co sprawia, że przez otoczenie często odbierana jest jako zarozumiała i wyniosła. Melchior natomiast w trudnych dla niego momentach oblewa się rumieńcem po koniuszki uszu i ucieka do domu.

I tak Melania i Melchior zapewne trwaliby samotni i uwięzieni przez własne ograniczenia, gdyby nie pewien przypadek. A właściwie pan Przypadek, któremu zepsuły się ukochane podgrzewacze do butów. Próbując je naprawić, wywołuje zwarcie instalacji elektrycznej w całej kamienicy i - jak łatwo się domyślić - na zawsze zmienia życie naszych bohaterów… Bo w ciemności nie widać zawstydzonych oczu i czerwonych uszu. W ciemności można wpaść na siebie niechcący i łatwiej wtedy nawiązać rozmowę, a potem... Potem jest już tylko lepiej!

Roksana Jędrzejewska-Wróbel w swojej opowiastce dotyka problemu, z którym zmaga się wiele dzieci i niejeden dorosły. Przypomina, że nieśmiałość manifestuje się na różne sposoby i nie zawsze widać ją na pierwszy rzut oka, a mimo to potrafi paraliżować i utrudniać codzienne życie. Historia Melanii i Melchiora wszystkim tym, którym w życiu towarzyszy nieśmiałość, daje nadzieję i pozytywny przekaz: Każdy może odnaleźć szczęście i miłość. Niepotrzebna jest do tego żadna życiowa rewolucja - czasem wystarczy zwykły przypadek.

Książka "O Melanii, Melchiorze i panu Przypadku" to nie tylko pełna ciepła i humoru krzepiąca opowieść, to także świetne ilustracje autorstwa Pawła Pawlaka. Soczyste i ciepłe kolory, florystyczne motywy, słodkie serduszka, latające maszyny, i inne drobne "smaczki" - świetnie komponują się z treścią. To dzięki oprawie graficznej mieszkańcy różowej kamienicy budzą naszą sympatię "od pierwszego wejrzenia": Melania niepewnie wysuwająca ryjek zza zasłonki, Melchior w swoim niemodnym bordowym sweterku klejący w zaciszu swego mieszkania modele samolotów, a nawet nieco ekscentryczny majsterkowicz, pan Przypadek. Ech, fajnie się mieszka przy ulicy Zdobywców Rzeźni. Aż chce się pakować walizki i przeprowadzać!

PS. Napisany prostym językiem tekst i drukowane litery powinny być dla młodych czytelników zachętą do samodzielnego poznania bohaterów książki. Warto mieć na półce.

"O Melanii, Melchiorze i panu Przypadku"
Tekst: Roksana Jędrzejewska-Wróbel
Ilustracje: Paweł Pawlak
Wiek: 4-7 lat
Wydawnictwo: Bajka