Okładka książki "Podręcznik przygody rowerowej", fot. bezdroza.pl
Rower - dwa koła, pedały, siodełko i rama. Wsiadasz i ruszasz przed siebie, do przodu, byle dalej. Rower to wolność, ale czy na pewno? Czy każdy jest w stanie podziwiać świat z perspektywy rowerowego siodełka? Ania i Robert "Robb" Maciąg twierdzą, że tak. Dla niedowiarków przygotowali wraz z przyjaciółmi "Podręcznik przygody rowerowej", w którym udowadniają, że jeździć może każdy. Niekoniecznie w długie, wielotygodniowe podróże i na drogim sprzęcie. Wystarczy trochę czasu i chęć poznania najbliższej okolicy.
"Podręcznik przygody rowerowej" można w zasadzie podzielić na trzy części. W pierwszej ("Opowieści z drogi") znajdują się relacje z wyjazdów, w drugiej ("Trasy") krótkie opisy przykładowych tras. Autorzy udzielają głosu swoim przyjaciołom, którzy na dwóch kołach przebyli Islandię, Tybet, Mongolię, Maroko, Turcję i Polskę. Ich relacje to nie tylko opisy podróży, ale wskazówki na temat stopnia trudności trasy i bezpieczeństwa w drodze, a także informacje na temat sprzętu, na którym podróżowali. Oprócz opowieści o samotnym przemierzaniu Tybetu znaleźć można także historię wyprawy ojca i dziesięcioletniego syna wzdłuż brzegu Odry albo pełną emocji relację Macieja i Magdaleny Kotów z podróży poślubnej do Maroka, w której opisują nie tylko miejsca, trasę, ale piszą o spotykanych ludziach i ich kulturze.
Przykładowa strona z książki "Podręcznik przygody rowerowej", fot. bezdroza.pl
Reszta książki (rozdziały "Sprzęt", "Zanim wyruszysz", "W drodze" i "Wyzwania") to typowy poradnik z informacjami, które zainteresują zarówno tych, którzy dopiero planują swoją pierwszą wyprawę, jak i tych, którzy mają za sobą wiele przejechanych kilometrów "z sakwami". Poruszono chyba wszystkie możliwe aspekty podróżowania jednośladem. Od wyboru roweru idealnie dobranego do właściciela (i to niekoniecznie za duże pieniądze!), sposobów na noclegi, jedzenie, pranie, ubranie, bezpieczeństwo, przez transport roweru (autobusem, pociągiem lub samolotem) po kontakty z miejscową ludnością. Są praktyczne rady dla kobiet w podróży, rodziców z dziećmi i seniorów. Autorzy nie pouczają, nie zasypują "jedynie słusznymi" radami. Dzielą się po prostu swoją pasją i doświadczeniem. Wszystko, co opisali, zostało przez nich sprawdzone i przetestowane "w boju". Zdradzają także własne "patenty" na podbramkowe sytuacje (np. gotowanie ryżu w trakcie jazdy w butelce PET umieszczonej na sakwach).
Przykładowa strona z książki "Podręcznik przygody rowerowej", fot. bezdroza.pl
Poradnik Anny i Roberta "Robb" Maciągów to doskonała lektura dla rowerowych laików. Pokazuje, że podróżowanie rowerem jest fajne! Wyjazdy mogą być krótkie lub długie, w pojedynkę, w parach lub grupą, szczegółowo zaplanowane lub spontaniczne. Satysfakcja z przejechanych kilometrów i pokonania własnych słabości oraz możliwość dotarcia w nieznane dotąd miejsca sprawia, że każdy (prawie każdy) rowerzysta chce ponownie wsiąść na rower i rozpocząć nową przygodę. Można zacząć już dziś! W końcu są wakacje!
Fragment okładki książki "Podręcznik przygody rowerowej", fot. bezdroza.pl
PS. Zarażonych bakcylem rowerowego podróżowania oraz spragnionych barwnych i emocjonujących opisów egzotycznych wypraw odsyłam do innej książki Roberta "Robb" Maciąga, pt. "
Tysiąc szklanek herbaty", o ludziach spotkanych na azjatyckim "Jedwabnym szlaku" oraz do "
Campa w sakwach, czyli rowerem na Dach Świata" Piotra Strzeżysza o jego podróży do Tybetu.
"Podręcznik przygody rowerowej"
Tekst: Anna Maciąg, Robert Maciąg
Wiek: 10+
Wydawnictwo:
Bezdroża 
