Landsbergis: wybór Kallas na szefową polityki zagranicznej UE to ocena wizji krajów bałtyckich i wschodniej flanki
„To ocena wizji zarówno krajów bałtyckich, jak i wschodniej flanki. Kaja Kallas nigdy nie ukrywała swojego stanowiska, była bardzo zdecydowana i pryncypialna w kwestiach wartości, które są dla nas bardzo ważne, i widzimy, że to ją nie osłabiło” – powiedział Gabriel Landsbergis komentując nominację Kalas.
Przywódcy 27 krajów UE w czwartek przed północą zdecydowali o podziale najwyższych unijnych stanowisk. Przewodniczącą Komisji Europejskiej pozostanie Ursula von der Leyen. Portugalczyk Antonio Costa będzie szefem Rady Europejskiej, a obecna premier Estonii Kaja Kallas - szefową unijnej dyplomacji.
Kandydaturę Kallas pozytywnie ocenia też premier Polski Donald Tusk.
„Kaja Kallas - nasza kandydatka z regionu. (…) Ma poglądy w sprawach nas interesujących - Rosji, Białorusi, Ukrainy, rozszerzenia UE - we wszystkich tych sprawach prezentuje praktyczne jeden do jeden polskie stanowisko” - powiedział Tusk.
Na konferencji po posiedzeniu Rady Europejskiej Kallas powiedziała, że jej nominacja to „honor dla Estonii, która jest małym państwem należącym do Unii od 20 lat”. Premier Estonii napisała na X, że czuje się zaszczycona nominacją oraz podziękowała za zaufanie. „Musimy kontynuować współpracę, aby zapewnić, że Europa jest skutecznym globalnym partnerem i aby zapewnić naszym obywatelom wolność, bezpieczeństwo i dobrobyt”.
Na podstawie: BNS, PAP