Na Pogrzebie Prezydentów - delegacja Oddziału ZPL m. Wilna


Delegacja ZPL m. Wilna w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie, fot. ZPL m. Wilna
Tegoroczne obchody Święta Niepodległości Polski w Oddziale ZPL m. Wilna trwały aż 3 dni! Po uroczystościach 11 Listopada w Wilnie delegacja wileńskich Polaków następnego dnia udała się do Warszawy, gdzie uczestniczyła także w niezwykłym pogrzebie trzech Prezydentów RP na uchodźstwie, którzy po latach wrócili do kraju, by spocząć w Panteonie Narodowym, jaki powstaje w podziemiach Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. Wilnianom oczywiście najbliższy był ich krajan, przedwojenny wojewoda wileński Władysław Raczkiewicz. Udział licznej delegacji z Wilna w państwowych uroczystościach pogrzebowych i zwiedzanie Warszawy na drugi dzień pobytu w stolicy były możliwe dzięki wsparciu Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”.
Już podczas wileńskich uroczystości miłym akcentem dla wszystkich członków wileńskiego Oddziału ZPL było wysokie odznaczenie dla prezesa Marka Kubiaka – z rąk Ambasador RP na Litwie Urszuli Doroszewskiej odebrał on Srebrny Krzyż Zasługi, przyznany przez Prezydenta RP. Następnego dnia o świcie cały autokar delegatów poszczególnych kół stołecznego Oddziału ruszył do Warszawy, by zdążyć dotrzeć do Świątyni Opatrzności Bożej przed uroczystym konduktem. Okryte prezydenckimi flagami trumny ze szczątkami sprowadzonymi z Wielkiej Brytanii przybyły do Świątyni w eskorcie ułanów. W pożegnalnej mszy świętej uczestniczyli najwyzsi dostojnicy Państwa Polskiego na czele z Prezydentem i Premierem RP. Delegacja z Wilna miała honorowe miejsca parę rzędów za przedstawicielami władz oraz rodzin Prezydentów na uchodźstwie. Tuż obok nas, nad bocznym wejściem do Świątyni widniał dobrze nam znany wizerunek Jezusa Miłosiernego, co prawda w wersji późniejszej, tzw. krakowskiej, a nie wileńskiej, namalowanej pod okiem św. Faustyny.



Pierwsi Prezydenci RP na uchodźstwie – Władysław RaczkiewiczAugust Zaleski i Stanisław Ostrowski po mszy św. spoczęli w nowo powstałym Mauzoleum Prezydentów RP na Uchodźstwie, które ma być częścią powstającego tu Panteonu Narodowego. Dotychczas ich szczątki znajdowały się na cmentarzu Lotników Polskich w Newark w Wielkiej Brytanii. „Dziś są tutaj. Dziś są na swoim miejscu. Dziś wrócili do ojczyzny, z której musieli kiedyś przymusowo wyjechać. Tej ojczyzny, którą przenieśli w sobie, którą nieśli mimo szyderstw, mimo rechotu komunistów, którzy wyśmiewali się z nich. Podobnie, jak i wielu innych. Oni cały czas wierzyli, że niosą w sobie wolną, suwerenną, niepodległą Polskę i że ta Polska na tej ziemi jeszcze taka będzie. I się nie pomylili” – zaznaczył w swoim wystąpieniu obecny Prezydent RP Andrzej Duda.  

Z całej trójki najbardziej związany z Wilnem był Władysław Raczkiewicz. Co prawda pochodził z Ziemi Mińskiej, urodził się w 1885 r. na dalekim Kaukazie (w Kutaisi – parę tygodni przed pogrzebem stanął tam jego pomnik!), uczył się w Twerze, studiował w Petersburgu i Dorpacie, to jednak zawsze był aktywnym kresowym Polakiem, wychowanym na tradycji Wielkiego Księstwa Litewskiego. Po wybuchu I wojny światowej walczył w armii rosyjskiej, po rewolucji został członkiem Polskiego Wojskowego Komitetu Wykonawczego, należał do organizatorów Naczelnego Polskiego Komitetu Wojskowego (Naczpol), a na I Ogólnym Zjeździe Wojskowych Polaków w Piotrogrodzie (czerwiec 1917 r.), został jego przewodniczącym. Po przewrocie bolszewickim (rewolucji październikowej) zbliżył się z ruchem polskiej endecji i od początku 1918 r. sprawował funkcję prezesa Rady Naczelnej Polskiej Siły Zbrojnej z siedzibą w Kijowie, która przejęła kompetencje Naczpolu i po zawarciu traktatu brzeskiego (4.03.1918 r.) rozwiązała się, przekazując kompetencje Radzie Regencyjnej Królestwa Polskiego w Warszawie.

W listopadzie 1918 r. Raczkiewicz został kierownikiem Wydziału Wojskowego powołanego wówczas w Warszawie Komitetu Obrony Kresów Wschodnich. Walczył jako porucznik w Dywizji Litewsko-Białoruskiej, następnie został powołany na stanowisko zastępcy komisarza generalnego Zarządu Cywilnego Ziem Wschodnich. W 1918 r. brał udział w obronie Mińska przed Armią Czerwoną, potem dowodził ochotniczym oddziałem kresowym walczącym o Wilno (nieudana obrona miasta przed bolszewikami, prącymi na Warszawę latem 1920 r.). Od grudnia 1920 do czerwca 1921 r. działał jako delegat Rządu RP przy Rządzie Litwy Środkowej w Wilnie. Od czerwca do listopada 1921 r. był ministrem spraw wewnętrznych w rządzie Wincentego Witosa. Od października 1921 do sierpnia 1924 r. sprawował urząd wojewody nowogródzkiego, by ostatecznie wrócieć do ukochanego Wilna: od sierpnia 1924 do maja 1925 r. przebywał w Wilnie jako delegat rządu ds. transformacji Litwy Środkowej w powstające właśnie województwo wileńskie (właściwie współtworzył nową polską władzę lokalną na Wileńszczyźnie). W czerwcu 1925 r. ponownie został wezwany do Warszawy, by objąć ministerstwo spraw wewnętrznych II RP. Tegoż roku otrzymał obywatelstwo honorowe gminy Lida.


Władysław Raczkiewicz (1885-1947), współtwórca województwa wileńskiego i pierwszy
wojewoda wileński w latach 1926-1930, 
pierwszy Prezydent II RP na uchodźstwie w latach 1939-1947.

Po przewrocie majowym, od maja 1926 do końca 1930 r. Władysław Raczkiewicz był pierwszym wojewodą wileńskim w II RP. Od ziemi wileńskiej jesienią 1930 r. został wybrany senatorem (z listy BBWR), a w grudniu tegoż roku został marszałkiem Senatu RP. Od 1934 r. – prezes Światowego Związku Polaków z Zagranicy (Światpolu), zasiadał także w składzie Kapituły Orderu Odrodzenia Polski. Od października 1935 do czerwca 1936 r. ponownie w rządzie jako minister spraw wewnętrznych, potem wojewoda pomorski, nadzorujący budowę portu w Gdyni. Po wybuchu II wojny światowej 12 września 1939 r. rząd II RP powierzył mu misję zorganizowania w Stanach Zjednoczonych pomocy tamtejszej Polonii dla ludności okupowanego kraju. Po agresji ZSRR na Polskę 17 września przekroczył granicę polsko-rumuńską w Kutach i dotarł do Paryża.

Na podstawie Konstytucji kwietniowej z 1935 r. został mianowany następcą na stanowisku Prezydenta przez Ignacego Mościckiego i objął urząd Prezydenta RP 30 września 1939 r. Zrezygnował z części uprawnień prezydenckich na rzecz premiera rządu Władysława Sikorskiego. W grudniu 1939 r. wraz z rządem, przeniósł się do Angers, gdzie Rząd Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie uzyskał siedzibę eksterytorialną. Tuż przed upadkiem Francji w 1940 r. udał się wraz z rządem do Londynu na zaproszenie rządu brytyjskiego. Reprezentował Polskę i razem z premierem kierował pracami całej polskiej administracji rządowej na uchodźstwie do końca II wojny światowej. W lipcu 1945 r., w wyniku ustaleń konferencji jałtańskiej, Rząd RP na uchodźstwie stracił uznanie Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, a w konsekwencji i pozostałych państw tworzonej wówczas Organizacji Narodów Zjednoczonych. Oznaczało to przejęcie majątku i reprezentacji Polski na arenie międzynarodowej przez podporządkowany komunistom Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej w Warszawie. Prezydent RP i Rząd RP na uchodźstwie utracił w konsekwencji status podmiotu prawa międzynarodowego, choć kontynuował swą działalność aż do pierwszych powszechnych wyborów prezydenckich w Polsce w 1990 r.


Odsłonięcie pomnika prezydenta W. Raczkiewicza w Kutaisi przy skwerze Przyjaźni Polsko-Gruzińskiej
26.10.2022 r., fot. msz.gov.pl

Władysław Raczkiewicz zmarł 6 czerwca 1947 r. w Ruthin w Walii, po długotrwałej, rozpoznanej już w 1939 chorobie (białaczka). Pochowany został na cmentarzu Lotników Polskich w Newark w Wielkiej Brytanii, gdzie spoczywał obok generała Władysława Sikorskiego. Następcą na stanowisku głowy państwa polskiego mianował przed śmiercią innego polityka wywodzącego się z sanacji – Augusta Zaleskiego. Odrzucenie uzgodnionego wcześniej kandydata (dotychczasowego premiera Tomasza Arciszewskiego z PPS) spowodowało długotrwałe rozbicie polskiej emigracji niepodległościowej w okresie powojennym. Po ekshumacji i uroczystym pogrzebie w Świątyni Opatrzności Bożej spoczął w centralnym miejscu w krypcie trzech Prezydentów Panteonu Narodowego. 


Sarkofag z białego marmuru. Tu spoczął W. Raczkiewicz. Fot.Prezydent.pl/Grzegorz Jakubowski

Dla uczestników delegacji z Wilna wyjątkowym przeżyciem był sam udział w państwowych uroczystościach pogrzebowych, a tym bardziej możliwość oddania hołdu tak niezwykłej postaci, jaką był wojewoda i prezydent Raczkiewicz. Po uroczystościach wilnianie bliżej zapoznali się także z samą Świątynią Opatrzności Bożej – jedną z największych w Polsce. Wszak do obietnicy jej wzniesienia przyczynili się także posłowie z Litwy: dwa dni po uchwaleniu Konstytucji 3 maja Sejm Czteroletni podjął uchwałę o wzniesieniu Świątyni Najwyższej Opatrzności jako wyraz dziękczynienia za uchwalenie Ustawy Rządowej. Ogłoszono pierwszy w Polsce konkurs architektoniczny na projekt kościoła – Katedry Rzeczypospolitej, nawet wmurowano kamień węgielny, ale rozbiory przerwały realizację tei idei na 200 lat.



Pobyt w Warszwie wilnianie wykorzystali także, by bliżej zapoznać się ze stolicą Polski, jej historią, a także z miejscami, naznaczonymi obecnością wielkich Wilnian. Trudno było nie zrobić zdjęcia przy skromnym pomniku Marszałka Piłsudskiego przy jego słynnym „domu bez kantów”, naprzeciwko Grobu Nieznanego Żołnierza, gdzie wśród wielu miejsc wyjątkowych dla oręża polskiego bez trudu można odnaleźć także „Wilno”...


Delegacja Oddziału ZPL m. Wilna „u naszego Marszałka w Warszawie”