Ostatni uścisk rąk...
wilnoteka.lt, 27 lipca 2016, 10:58
fot.: ZHPnL/Sebastian Kocielnik
Dobiegł końca tegoroczny obóz Związku Harcerstwa Polskiego na Litwie. Namioty złożone, stelaże zapakowane, a po obozie zostały dymem przesiąknięte śpiwory i wielkie garści wspomnień.
Ogniska już dogasa blask,
Braterski splećmy krąg.
W wieczornej ciszy w świetle gwiazd,
Ostatni uścisk rąk.
Kto raz przyjaźni poznał moc,
Nie bedzie trwonił słów.
Przy innym ogniu w inną noc,
Do zobaczenia znów.
fot.: Dział "HD" ZHPnL/Agata Głuchowska
Swoimi wrażeniami dzieli się inicjatorka obozu, przewodnicząca Sabina Maksimovic: "Wspólny obóz był bardzo ciekawym doświadczeniem - osobiście dla mnie ogromną wartość miała okazja bliższego poznania druhen i druhów. W ciągu dwóch tygodni uczestniczenie razem z nimi w zajęciach mogłam przyjrzeć się ich środowisku od wewnatrz".
fot.: Dział "HD" ZHPnL/Agnieszka Olechnowicz
"Oczywiście, tak jak zawsze były trudności, zarówno organizacyjne, jak i programowe - zwykle trudno ich uniknąć. Ciesze się jednak, że wiele środowisk wykorzytało możliwości oferowane przez nową koncepcję obozu - dawno nie było tylu podchodów, tyle wzajemnej pomocy, współpracy i wspólnych zajęć. Mając odrębne programy, drużynom udało się zintegrować - i pomimo odrębności, czuć jedność" - dodała dha Sabina.
fot.: Dział "HD" ZHPnL/Pavel Gilauskas
"Dla mnie obóz był wyzwaniem, gdyż był organizowany na dużą skalę, przy tym była to szansa poznania nowych osób, nawiązania relacji" - wspomina dha Dorota Cernigovska.
Nie zgaśnie tej przyjaźni żar, co połączyła nas.
Nie pozwolimy by ją starł nieublagalny czas.
Za nami jasnych przeżyć moc,
I moc młodzieńczych snów,
Przy innym ogniu w inną noc,
Do zobaczenia znów.
fot.: ZHPnL/Sebastian Kocielnik
więcej zdjęć: https://www.flickr.com/photos/131850225@N02/