Po żwir i piasek do Polski


Fot. wilnoteka.lt
Mimo zapowiedzi litewskiego rządu, że potrójne zwiększenie taryfy na zasoby naturalne nie wpłynie źle na gospodarkę Litwy, prawie połowa litewskich drogowców kupuje żwir w Polsce.
Po wprowadzeniu poprawek do Ustawy o podatku od zasobów naturalnych wysokość podatków od surowców naturalnych wzrosła trzykrotnie. Przedsiębiorstwa budowy dróg kupują żwir i inne materiały w Polsce, lecz inicjatorzy poprawek w to nie wierzą.

Poprawki do Ustawy o podatku od zasobów naturalnych przyjęto 20 grudnia 2011 r. w trybie przyspieszonym. Wówczas mówiono, że zwiększenie taryfy o 5 procent od ceny sprzedażowej na torf, dolomity, piasek i żwir nie będzie miało większego znaczenia dla gospodarki kraju. Tymczasem drogowcy już zwrócili się do państwa z prośbą o możliwie szybkie zmniejszenie podatków za zasoby naturalne. „Spora część przedsiębiorstw drogowych żwir i piasek kupuje w Polsce, chociaż tego dobra mamy pod dostatkiem. Po prostu z powodu wysokich podatków na Litwie tego kupować się nie opłaca” - mówi dyrektor stowarzyszenia Lietuvos keliai Rimvydas Gradauskas.

Od stycznia tego roku, po wejściu w życie podatku od zasobów naturalnych, wysokość podatków za piasek i żwir, które są niezbędne przy pracy drogowców, wzrosła od 3 do 6 razy. Nic więc dziwnego, że spółki drogowe kupują materiały w Polsce. „Jeżeli podatki wzrosną jeszcze bardziej, użytkownicy żwirowni doznają dużych strat, natomiast drogowcy będą kupowali w Polsce nie tylko żwir i piasek, lecz wszystkie materiały do budowy dróg - uważa Rimvydas Gradauskas. 

R. Gradauskas jest przekonany, że surowce naturalne należy oszczędzać, natomiast żwiru i gruzu w kraju jest bardzo dużo. Nie należałoby zatem rezygnować z tego, co się w gospodarce opłaca.

Stowarzyszenie Vilniaus keliai zrzesza 26 największych litewskich przedsiębiorstw drogowych.

Na podstawie: valstietis.lt