Prowokacja we wsi Gulbiniškės
Beata Bużyńska, 31 października 2011, 08:58
Fot. wilnoteka.lt
Na Litwie przy drodze Mariampol-Kalwaria pojawił się, obok znaku z litewską nazwą miejscowości Gulbiniškės, znak drogowy z nazwą polską - Gulbiniszki. Do tablicy polskiej przymocowano wstęgi żałobne z napisami po litewsku - "Nie - 5. kolumnie na Litwie" oraz "Nie - poniżaniu państwa i narodu litewskiego". Pod znakiem zapalono znicze.
Polacy na Wileńszczyźnie, gdzie stanowią większość mieszkańców, od lat domagają się od władz prawnego uznania podwójnego nazewnictwa ulic i miejscowości. Uważają, że gwarantuje im to Międzynarodowa Konwencja Ramowa Ochrony Praw Mniejszości Narodowych, którą ratyfikowała również Litwa. Tymczasem władze na Litwie utrzymują, że podwójne nazewnictwo ulic i miejscowości jest sprzeczne z ustawą o języku państwowym. Sądy litewskie nakazują usunięcie tablic polskich, ale mieszkańcy rejonu solecznickiego i wileńskiego tego nie czynią. Wręcz przeciwnie - na domach prywatnych tablic po polsku jest coraz więcej.
Na podstawie: Radio „Znad Wilii”
Komentarze
#1 dar karta naszym litwinom w
dar karta naszym litwinom w rejonie suwalk nalezy sie jak najwieksze wsparcie od panstwa polskiego. wy jakos uchylacie sie od wsparcia polskojezycznych litwinow na WILENSZCZYZNIE.
#2 Artur i poco wam jest
Artur i poco wam jest potczebna historia jendzyko wiedstwo pszeczie wy maczie Pana Boga i polskau oszwiate. Ile tam historii zhywai zostalo w Polsce pod Suwalkami? Prawie nic. Polska nie za dlugo tam bendzhie szwientowacz jak wygonieni z uniwersitety Wilenskiego polskie profesory muwili ostateczno zwyczienstwo.
#3 Żeligowski niema zhadnai
Żeligowski niema zhadnai wilenszczyzny. Ale maczie ambicije polacy. Rosijenie do takiego stopne jeszcze nie doszli. Kultura mozhe nie pozwala.
#4 45 OK:Ustaliliśmy że Dar-
45 OK:Ustaliliśmy że Dar- Karta nie wie co to Wileńszczyzna i ignoruje jej istnienie...
#5 Dar - Karta:Ty w ogóle
Dar - Karta:Ty w ogóle słyszałeś kiedyś o historii kultury ? Czy trzeba znać język chiński , żeby znać historię kultury tego kraju? Wydaje mi się , że język byłby ku temu pomocny , ale niekonieczny i na pewno nie wystarczający.
#6 Żeligowski wilenczyzna
Żeligowski wilenczyzna wymiszlau mozhe Zhelegowski? Bo w czasach A.Mickiewicza ja takiego czegos nie znaiduje. A granice wilenczyzny to mozhe tam gzhie na Litwie mieszka jakisz polak?
#7 Jazheli ktosz mi muwi zhe on
Jazheli ktosz mi muwi zhe on zna kulture kraju bez dobrai znajomoszczi jendzyka tego kraju to ja muwie zhe on klamie. I poprostu oklamuje innych.
#8 Do dar-karta 40: Naprawdę nie
Do dar-karta 40: Naprawdę nie słyszałeś nigdy o Wileńszczyźnie? Nie wiesz co to takiego? Kto wspominał o suwerenności?
#9 O dialektach litewskich wiem
O dialektach litewskich wiem niewiele . O kulturze litewskiej ( w pojęciu historii kultury) wiem więcej niż ty. Ty znasz się na gramatyce języka litewskiego , zaś nie znasz historii swojego kraju.
#10 Żeligowski powieczie prawde
Żeligowski powieczie prawde zhe nie maczie kompetecii w kultuzhe Litwy o co jusz muwicz o dealektach jendzyka litewskiego. Czy prawde wyznacz dle polaka jest czynem nie mozhliwym?
#11 A co to takiego Wilenczyzna?
A co to takiego Wilenczyzna? Gdzhie sau jeii granice? Czy to jest panstwo? Suwerenne? A muwiczie zhe pszeszczegaczie caluoszcz i suwerennoszcz Litwy.
Jeszcze raz powtuzhe zhe mieszkancy Litwy polacy chinczycy rosijenie majau wszyskie prawa i demokracija Litwy pszeszczega te prawa. Czego nie majau i nie bendau mieli na Litwie polacy chinczycy rosijenie i tak daleii to suwerennoszczi.
#12 Dar Karta 33 : To ty nie masz
Dar Karta 33 : To ty nie masz kompetencji by pisać na tym forum . Poucz się historii , poucz się geografii... Skąd ty możesz wiedzieć za kogo się owe Dzuki uważały np w XIV wieku?Za Litwinów czy Jaćwingów ? A jeżeli chodzi o Suwalszczyznę (która do Dzukii , wbrew temu co piszesz , NIE należy) to nie jest tajemnicą , że to byli zlituanizowani Jaćwingowie . Język był bardzo podobny , kultura (wtedy pogańska) niemal ta sama , wróg - ten sam , Zakon K. .Po nieudanym powstaniu w latach 80 XIII , Litwa była schronieniem dla resztek Jaćwingów i szybko ich wchłonęła. Mieszkańcy suwalszczyzny , najpierw zwali się Jaćwingami , póżniej dopiero Litwinami. Zaś ziemia Wileńska już od średniowiecza nie była zamieszkana wyłącznie przez Bałtów . Byli tam także Rusini.
#13 Wileński 32: Polacy na Litwie
Wileński 32: Polacy na Litwie chcą jedynie móc czuć się na Wileńszczyźnie naprawdę u siebie . Chcą min równouprawnienia językowego ( Sorbowie w Niemczech, o kyórych wspominałem takowe mają). RL na tyle już zlituanizowała Wileńszczyznę , że nie stanie się ona polskojęzyczna nawet po równouprawnieniu. RL nie straci Wileńszczyzny , przynajmniej nie w ten sposób.
#14 @ Dar Karta 35 "to ta
@ Dar Karta 35
"to ta czenszcz Litwy nie muszi nazywatszie Chinczyzna i nie muszi bycz pszyluonszona do Chin."
Nikt nie chce nazywać nawet najmniejszego skrawka Litwy Polską, ani do Polski go przyłączać. Natomiast będziemy się domagać razem z mieszkańcami Wileńszczyzny uznania ich prawa do bycia sobą, tymi kim sami chcą, a kim Wy im każecie być!
"Artur "Jestem jej bardzo ciekaw, a nie mam gdzie jej poznać." mozheczie teras zato podzhienkowacz polskeii oszwiaczie."
Liczę na Ciebie!
Zamiast walczyć z "koroniarzami" opowiedz nam coś ciekawego o swojej kulturze. Z ciekawością o tym przeczytam :-).
Każdy naród musi promować się sam. Już Ci gdzie indziej napisałem, że my Was reprezentować ani promować nie zamierzamy (przecież byście tego nie przeżyli ;-)). To Wasza rola!
#15 Artur "Jestem jej bardzo
Artur "Jestem jej bardzo ciekaw, a nie mam gdzie jej poznać." mozheczie teras zato podzhienkowacz polskeii oszwiaczie.
#16 Artur jest takie pojenczie
Artur jest takie pojenczie jak mieszkancy Litwy a to znaczy zhe jezheli gdzhiesz na Litwie oszedlauszie chinczycy to ta czenszcz Litwy nie muszi nazywatszie Chinczyzna i nie muszi bycz pszyluonszona do Chin.
#17 @ Dar Karta 27 Z przykrością
@ Dar Karta 27
Z przykrością stwierdzam, że nic nie rozumiesz. Ludzie są tymi za kogo się sami uważają! A nie za kogo Ty lub inni ich uważać będą. Starałem się wytłumaczyć Ci to na przykładzie Ślązaków, ale widzę, że to za trudne. Więc tylko podsumuję: nie zrobicie z WiIniuków Litwinów, tak jak komunistom nie udało się na siłę zrobić ze Ślązaków Polaków. Im więcej będziecie wkładać wysiłku w lituanizację tym większy będzie opór bo świadomość narodowa, prawna i obywatelska autochtonów z Wileńszczyzny jest już duża i będzie coraz większa. Zajmijcie się czymś bardziej konstruktywnym, na przykład promocją kultury litewskiej w Polsce. Jestem jej bardzo ciekaw, a nie mam gdzie jej poznać.
#18 Żeligowski wy nie maczie
Żeligowski wy nie maczie kompetecii w litewskeii kultuzhe zheby doiszcz do jakiegosz wniosku. Dealek dzykuw to tylko jeden z dealektuw litewskiego jendzyka ktury ma takie czegulnoszczi d>dz albo t>ts>c albo cz>c albo sz>s natomiast sluowa i ich treszcz jest prawie idendyczna z innymi dealektami litewskiego jendzyka. Dzuki zawszie widzhieli sziebie litwinami i te w Suwalkach Punsku i te z okolic Wilna.
I oczywiszczie oczami Wielkiego Patryoty Polski to Litwa ma nelezhecz do Polski i imie Litwy ma bycz zmienione na imie Polski. Tak jak bylo zrobione pszy okupacii czenszczi Litwy pszez Polske miendzy wojennych czasach.
#19 @ Zeligowski: Wszystko zalezy
#20 Dur Karta : Z tego co piszesz
Dur Karta : Z tego co piszesz wynika , że Dzuki to potomkowie Jaćwingów , nie Litwinów . Zresztą na Wileńszczyżnie niewielu ich zostało . Dzisiejsza ludność bałtyjskojęzyczna na Wileńszczyźnie jest w zdecydowanej większości napływowa . Pleciesz bzdury. Lietuva ma takie same prawa do Wileńszczyzny jak Polska albo Czechy do Łużyc . Tam też mieszkają spokrewnieni z nami słowiańscy Sorbowie (jako mniejszość) , potomkowie autochtonów . Tylko co z tego?
#21 giesmynas znalazl sie. gdyby
giesmynas znalazl sie.
gdyby twoja babcia Polka wiedziala ze szkalujesz Polaków ......
giesmynas zamilcz wrescie
#22 Dur Karta -
Dur Karta - haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa- Ty nie nauczaj nas , Ty pisz prawdę , ty nie siej nienawosci narodowej - TY NIE PrzEKRECAJ CELOWO PIEKNEGO JĘZYKA POLSKIEGO- nie gloryfikuj zakłamanej histori Litwy - przestań pojękiwać po sowiecku tak Litwini w 1920 i 1939 w rytm katiuszki - ty nie służ jak piesek podrasowany jakiemuś panu - panu ze wschodu.
#23 Bowbli sam Zheligowski
Bowbli sam Zheligowski szpiewau marszy po rosysku i teras jezheli poruwnacz panskie marszy z marszami kawaleruw armii czerwonai to oni sau prawie identyczne.
#24 Artur nastempnym razem kedy
Artur nastempnym razem kedy bendzhieczie muwicz o autochtonacz z okolic Wilna to meiiczie swojeii sziedomoszczi zhe to sau dzuki. To donich nalezhau Dzieweniszkeis i Solcinkai nie Szalczininkai. Jak i do nich nalezhy Ciurlionis ale nie Cziurlionis. Dzuki tam majau jendzykowe poluonczenie treszczi i dzhiewku z tymi nazwami. Pszypomne panu zhe naistarszy teks pisemny w Litewskim jendzyku jest zrobiony w dyalekczie dzukuw. Naukowcy miszliau zhe dyalekt dzukuw jest bardzo bliski jetwiagom a to sau jusz autochtoni praiwe do samai Warszawy. I chyba im nalezhy sama nazwa tego miasta. Jazheli ktosz ma prawo na ochrone to dyalekt dzukuw a nie rafinowany jendzyk ogulny Polski.
#25 Dur karta - śpiewasz dalej
Dur karta - śpiewasz dalej bojowe marsze? marsze strzelcow ponarskich po niemiecku- a moze po rosyjsku ? obydwa rodzaje pasuja do ciebie jak ulał . Narazie wychodzi ci jakieś pojękiwanie nacjonalistyczn0-litewskie .
#26 Witam, Czytam czasami
Witam,
Czytam czasami wypowiedzi na forum wilnoteki i jestem zaskoczony nienawiścią "reprezentantów" narodu litewskiego do Polaków. W Polsce przeciętny Polak ma raczej pozytywne zdanie o Litwinach, ale "praca", Dar Kartów, Giesmynasów i innych, może zmienić ten wizerunek. Czy Litwie wyjdzie to na dobre...mam wątpliwości.
#27 @ 22Dar Karta Ja nie
@ 22Dar Karta
Ja nie twierdzę, że Litwini nie są autochtoniczna ludnością Litwy.
Nie napiszę dzieła, które postulujesz, bo nie jestem historykiem, ale podam Ci analogię, może się nad tym zastanowisz.
W końcu XIV wieku, po bezpotomnej śmierci Bolka II Świdnickiego, zjednoczona przez niego duża część Śląska przeszłą pod panowanie króla czeskiego i cesarza niemieckiego. Przez kilka stuleci Śląsk był pod panowaniem Habsburgów potem Hohenzollernów. Krzyżowały się tu wpływy kulturowe czeskie, niemieckie i polskie. Mieszczaństwo często wywodziło się od osadników przybyłych z różnych krajów niemieckich. Germanizacji uległa szlachta. Język polski w swych archaicznych formach przetrwał do XX wieku głównie na wsi w postaci gwar śląskich, przechowując "niczym skamieliny" zapomniane już gdzie indziej w Polsce cechy języka polskiego. Po I wojnie światowej wybuchały Powstania Śląskie. To były bratobójcze walki. Część mieszkańców Śląska chciała przyłączyć się do Polski, a druga część biła się o pozostanie Śląska w państwie niemieckim. W końcu Śląsk podzielono. Po niemieckiej stronie zostało wielu z tych, którzy walczyli o przyłączenie do Polski. Gdy po 1945 roku cały Śląsk został przyznany Polsce zaczęła się przymusowa, urzędowa polonizacja autochtonów, tych, którzy walczyli wcześniej o przyłączenie Śląska do Polski. Efektem tych urzędowych działań była emigracja do Niemiec wielu Ślązaków (to samo było na Warmii, ale tam były jeszcze różnice wyznaniowe). W końcu wielu Ślązaków odwróciło się od polskości. Teraz wielu potomków Powstańców Śląskich z Opolszczyzny deklaruje narodowość niemiecką. Część Ślązaków z Górnego Śląska uważa się za odrębny naród. Opisuję to, żeby Ci pokazać bezsens przymusowej (urzędowej) nacjonalizacji mniejszości narodowych. Tak samo pozbawione sensu są urzędowe, wsparte naukowymi lub quasi-naukowymi argumentami działania zmierzające do ograniczania wolności językowej i kulturowej mniejszości. W konsekwencji działania te obracają się przeciwko ich inicjatorom.
Najważniejszym argumentem za prawem do własnego języka w przestrzeni publicznej jest prawo podstawowe każdego człowieka do wolności, do bycia w pełni sobą zgodnie z własna kulturą, językiem i świadomością. Wszelkie prawa państwowe, czy urzędowe ograniczające prawa jednostek w obszarze wolności kulturowej i językowej są prawami dyskryminującymi, prawami, które dzielą obywateli na lepszych i gorszych, na uprzywilejowanych i tych pozbawionych należnych im praw.
Tylko o to i aż o to chodzi.
#28 dar Karta wpisz sobie w
dar Karta wpisz sobie w google "polski sklep Dublin: a później wciśnij "grafika" :)
I wyobraź sobie, że nikt ich się nie czepia, żadna inspekcja języka nie nachodzi itp.
Do Pastucha.
A niby dlaczego jestem antypolakiem, kiedy o ty wspierasz drani łamiących prawa człowieka w stosunku do twoich rodaków?
#29 Artur wy pokazujeczie mnie tu
Artur wy pokazujeczie mnie tu czylowieka wyksztayconego ktury w zhycziu opieraszie o nauke w takim razhie ja bym ksziau od pana zobaczycz jekiesz dzhielo naukowe w kturym jest udowodniono autochtonicznoszcz polakuw w Litwie? Bo jusz to robiszie troszeczke cinycznie kedy Wielcy Patrioczi Polski z zapalam muwi zhe litwini na Litwie sau pszybyszami a polacy narodem autochtonicznym Litwy.
#30 Botan czy bocian, ale ty masz
Botan czy bocian, ale ty masz jezyk...ale ciesze sie ze niektorzy wyprowadzaja cie tu z rownowagi. Wlasnie nalewam sobie na moim patio szklaneczke dobrego burbonu i az mnie trzesie ze smiechu czytajac te twoje ataki. Masz slaba znajomosc historii, zbyt nisko polozone czolo, strasznie prymitywne, juz dawno wygasle texty, dno. w Stanach Zjednoczonych bys padl jak kawka po kilku dniach pobytu. Marnuje tylko czas, ide wiec lepiej na spacer z moim psem Duke, ktory w tej chwili szczerzy swoje gigantyczne zeby na ciebie, ty.. antypolaku.
#31 @ Dar Karta "To by bylo to
@ Dar Karta
"To by bylo to samo jazheli polacy w Dublinie zaczeli pisacz "Witami w Dublicziznie"' -
Zupełnie nietrafiony argument. To nie jest to samo bo Polacy w Dublinie są emigrantami a na Wileńszczyźnie są rdzennymi mieszkańcami.
"Z drugeii strony z takim wykszywieniem nazw mozhna stwozhycz iliuzije polskoszczi jakeiisz meiicowoszczi ktura znaidujeszie nie w Polsce a napszyklad w Chicago albo w Londynie w Litwie i tak daleii drogi Artur."
Czy Ty byłeś kiedyś w Niemczech na Łużycach, w Czechach na Zaolziu, albo w Spiszu i Orawie na Słowacji, albo na Istrii w Chorwacji, albo w Alzacji we Francji, albo w Szlezwiku Holsztynie w Niemczech, albo w Alpach Włoskich, albo na Wyspach Alandzkich. Serdecznie Ci te miejsca polecam do odwiedzenia. To tylko niektóre przykłady podwójnego nazewnictwa w Unii Europejskiej. Jakoś Czesi nie twierdzą, że Polacy robią Polskę z południowej części Śląska Cieszyńskiego, Słowacy też nie mają o to pretensji do nas, Niemcy nie boja się, że Łużyce ogłoszą niepodległość, a Duńczycy przyłączą Szlezwik i Holsztyn do Danii. Włosi nie obawiają się, że Niemcy zabiorą im południowe Alpy, a Chorwaci , że Włosi zabiorą im Istrię itd. itd.Przykładów z Polski nie będę CI podawał bo je doskonale znasz od innych forumowiczów.
Mam do Ciebie pytanie:
Czy Wam, Litwinom jest obojętne co się dzieje z waszą mniejszością żyjącą poza granicami Litwy?
Jak Ty byś chciał, żeby oni byli traktowani przez większość?
#32 W końcu Dar Kata zaczął pisać
W końcu Dar Kata zaczął pisać "na Litwie" ! Gratulacje , robisz postępy w nauce polskiego.
#33 Botan ")"I jezyk lietuviski
Botan ")"I jezyk lietuviski swiety jest." haha padłem na twarz." bardzo mi pszykro dzhieczinko ale na Litwie jendzyk litewski jest szwiety bo tylko w jendzyku litewskim mozhna miecz poluoczenie z treszcziau takich nazw jak Bastunai Dainawa Dzieweniszkeis Salcininkai Turgeleii Szwenczionis i tak daleii. Bardzo pszepraszam dzhieczinko Botan ale jendzyk litewski na Litwie jest szwiety.
#34 Bowbli panskie marszy to
Bowbli panskie marszy to wogule nie do komentowania. To cosz takiego emonocialnego.
#35 Artur dletego tak nie mozhe
Artur dletego tak nie mozhe bych w Litwie bo powstanie nazw meiiscowoszcz nie nalezhau do polskeii kultury. To by bylo to samo jazheli polacy w Dublinie zaczeli pisacz "Witami w Dublicziznie". Z drugeii strony z takim wykszywieniem nazw mozhna stwozhycz iliuzije polskoszczi jakeiisz meiicowoszczi ktura znaidujeszie nie w Polsce a napszyklad w Chicago albo w Londynie w Litwie i tak daleii drogi Artur.
#36 Vytas Giesmynas wbij sobie do
Vytas Giesmynas wbij sobie do tej zakutej chamskiej szowinistycznej pały nazywanej głową parę rzeczy:
1) Pamiętacie wyimaginowane krzywdy.
2) "My nie chcemy obcych tak jak wy.""Tolerujemy wszystkich."
Schizofrenię da się leczyć.
3)"I jezyk lietuviski swiety jest." haha padłem na twarz.
4) twoje rady możesz sobie wsadzić. Co ma Lwów do Wilna? We Lwowie nie ma już Polaków.
5)"calej tej antyliteskiej paczce:"
Zrozum szowinistyczna świnio, że nikt to nie jest antylitewski. Nie chcemy waszych ziem, nie chcemy zabierać wam Wilna, ani wam szkodzić. Ja jestem anty-szowinistą i antyrasistą, dlatego nie pozwolę szykanować i zatruwać życia moim rodakom, przez tępych ogolonych idiotów takich jak ty, którzy powinni się znaleźć na wysypisku historii jak usunięty wrzód czy nowotwór.
To takich typków jak wy nienawidzi cały świat, to tacy jak ty kompromitują swój kraj przez swój nie tyle nawet groźny, co groteskowy szowinizm.
#37 Dur karta - do szkoły należ
Dur karta - do szkoły należ cie wysłać ( albo do Finlandii, Polski , Belgii , Szwajcarii ) - najlepiej polskiej , zdobedziesz pOdstawowa wiedzę o mniejszościach, cos zobaczysz - ZA STARYŚ ? - ALEZ NIE SZKODZI COS CI DO GŁOWY NACJONALISTYCZNEJ PRAWDY WBIJĄ - twoje poglady sa XIX wieczne - takie jakies zarosłe mchem , omszałe, jak stary litewski dąb . NIE UCZ MNIE HISTORII LITWY - ZNAM JA LEPIEJ OD CIEBIE -mnie uczono w polskiej szkole - A CIEBIE NAUCZONO NACJONALIZMU
#38 Władze samorządowe Puńska
Władze samorządowe Puńska podjęły decyzję o powrocie po dewastacji dwujęzycznych, polsko-litewskich nazw miejscowości tej gminy. Do samorządu apelował o to wojewoda podlaski, polski rząd sfinansuje te tablice, ale decyzje podjęli sami litewscy samorządowcy z Puńska. Pytanie retoryczne: dlaczego analogicznie nie może być na Litwie?
#39 Vytas Giesmynas widzhiczie tu
Vytas Giesmynas widzhiczie tu wienkszoszczi polacy sau z korony ktuzhy nie orentujauszie w kultuzhe litewskeii.
#40 Bowblis ksze na Litiwe
Bowblis ksze na Litiwe widzhiecz jak mozhna wiecai tablic z napisami polskimi inaiczai muwions jak i Pilsudski Bowblis na Litwie ksze zbudowacz Polske.
#41 HAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
HAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA- Ktoś tutaj juz kierował Giesmynasa do psychiatry - MIAŁ RACJĘ - ALE TO NIEBEZPIECZNY OSOBNIK - TRZEBA GO TAM DOWIEŻĆ JAK NAJSZYBCIEJ W KAFTANIE BEZPIECZEŃSTWA - zdurniał cosik nam Giesmynas - ale tak go uczono w szkole litewskiej , wiec nie widzie nawet ,że występuje w stroju błazna
#42 "Polacy na Wileńszczyźnie,
"Polacy na Wileńszczyźnie, gdzie stanowią większość mieszkańców" a gdzhie sau granice wilenszczyzny? Mozhe gdzhie mieszka polak tam i jest na Litwie wilenczyzna.
#43 HAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
HAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA- Ktoś tutaj juz kierował Giesmynasa do psychiatry - MIAŁ RACJĘ - ALE TO NIEBEZPIECZNY OSOBNIK - TRZEBA GO TAM DOWIEŻĆ JAK NAJSZYBCIEJ W KAFTANIE BEZPIECZEŃSTWA - zdurniał cosik nam Giesmynas - ale tak go uczono w szkole litewskiej , wiec nie widzie nawet ,że występuje w stroju błazna
#44 Tak, to prawda; wielu narodow
Tak, to prawda; wielu narodow zazdrosci Lietuvie tego, iz Litwini tak bardzo szanuja swoj kraj. Ich nie musi byc duzo, wystarczy te 4-5 miliona. Jak w Szkocyji. LT to narod co pamieta krzywdy na dlugi okres czasu. U nas tu w pracy sami Litwini, glownie wlasnie z Vilniusa. My nie chcemy obcych tak jak wy. Wielu Litwinow ma rozne wiary od katolickiej, poprzez Swiadkow az do prawoslawnej, nawet judaistycznej i my to szanujemy. W Polsce jak ktos nie katolik to trzeba ponizac, opluwac, niszczyc..tu tak nie ma. Tolerujemy wszystkich. LT etniczna to cala jej piekna powierzchnia, caly kraj. I jezyk lietuviski swiety jest. A zazdrosc nie poplaca, wyzywanie nas od szowinistow tez nie. Jeszcze raz "radze" kmicicom, zeligowskim, bocianom i calej tej antyliteskiej paczce: pojechac mi na mecz do Kijeva i tam wrzeszczec: Lviv na wieki polskie, to tak wam pokaza polski Lviv, ze zaminia was w proch, najwyzej w kalekich. Takich jak was nienawidzi caly swiat.
#45 "slabiutki musi byc ten narod
"slabiutki musi byc ten narod liteski"
Nie "musi byc", a jiest :)
80 % tego narodu dzisiaj - to narod polski. Nikt nie badal i nie będzie, ale nic dziwnego gdyby wyjasnilo się, ze 20 % Polakow na calym swiecie - to potomki Litwinow.
Litwinow jiest mniej az 12 razy, więc niema potrzeby z nimi rozmawiac jak z rownymi.
#46 Z tego G.. prawdziwy
Z tego G.. prawdziwy antypolski faszysta.Biedna Litwuva mająca takich prosowieckich antypatriotów.Zostawić Polaków na pastwę antypolaków ?! - NIGDY!-To tak jakby hitlerowcom zostawić wpływ na życie Żydów.
Najchetniej novolitvini zastosowaliby rozwiązanie "Ponarskie".
A sprawy Polaków na Lt maja tyle wspólnego z LT na ile ten antypolski kraik przestrzega standardów europejskich i międzynarodowych traktatów.
Ale ten lt. antypolski faszyzm ma jedną dobrą stronę, integruje Polaków na LT i mobilizuje Polaków z RP i Polonii światowej.Polacy na Lt to sprawa wszystkich Polaków ,to sprawa europejska i standardów demokratycznych i cywilizacyjnych.
#47 slabiutki musi byc ten narod
slabiutki musi byc ten narod liteski skoro spelnianie swiatowych, cywilizacyjnych standardow uwazaja, ze ponizanie. skad te litewskie kompleksy? skad ten litewski brak pewnosci siebie?
#48 Oni to robia z milosci do
Oni to robia z milosci do swego narodu. Tacy sa Litwini i my nie poprzestaniemy dopoki sie nie wyzwolimy od obcych wplywow, taki los juz LT. I mi sie w ten proces prosze nie wtracac, to sprawy sa czysto llietuviskie.
#49 Poniżanie narodu litewskiego
Poniżanie narodu litewskiego ? Przecież przez takie prowokacje novolitvini najbardziej poniżają własny naród.
#50 A nie pisałem że to nie
A nie pisałem że to nie normalny kraj, tylko szowinistyczny skansen ?