Rosja wybrała zarządcę rafinerii w Możejkach
Aleksandra Gudiłkina, 17 lutego 2010, 11:50
Rafineria w Możejkach wciąż jest łakomym kąskiem
Rosyjskie władze znają nazwę spółki, która zarządzać będzie rafinerią w Możejkach po tym, gdy przejdzie ona w rosyjskie ręce. Dmitrij Peskow, rzecznik premiera Rosji Władimira Putina, oznajmił, że kupiec "Orlen" Lietuva jest już znany, nie chciał jednak ujawnić jego nazwy.
Zdaniem analityka spółki inwestycyjnej "Trojka Dialog" Walerija Niestierowa, rosyjskie spółki w rzeczywistości nie palą się do inwestowania w Możejki, gdyż w okresie zarządzania przez polski PKN "Orlen" rafineria nie rozwiązała problemów z dostawami ropy naftowej.
W ubiegłym tygodniu prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė usłyszała od premjera Rosji Władimira Putina, że negocjacje między Polakami i Rosjanami w sprawie sprzedaży rafinerii w Możejkach już trwają, jednak przedstawiciele "Orlenu" uporczywie temu zaprzeczają.