Sejm zatwierdził kandydaturę Andriusa Kubiliusa na komisarza UE


Andrius Kubilius / Fot. BNS
Sejm zatwierdził we wtorek, 3 września, kandydaturę europosła, byłego premiera Andriusa Kubiliusa, na stanowisko komisarza UE. Wcześniej wskazaną przez premier Ingridę Šimonytė kandydaturę zaaprobował prezydent Gitanas Nausėda.






Na Litwie kandydata wskazuje premier, ale przed jego zgłoszeniem do Brukseli musi on uzyskać poparcie zarówno prezydenta, jak i parlamentu.

Według szefowej rządu „Andrius Kubilius posiada kompetencje do objęcia dowolnego stanowiska w Komisji Europejskiej”. Asta Skaisgirytė, główna doradczyni prezydenta, oświadczyła we wtorek, że „teka obrony w Komisji Europejskiej byłaby bardzo dobra dla Litwy”. Podobną opinię wyraża sam Kubilius.

„Wiem, jakich tek tak naprawdę nie chcę, jednak niczego się nie boję” – powiedział Kubilius, występując w Sejmie. Podkreślił przy tym, że „Litwa ma najwięcej do zaoferowania Europie w dziedzinie bezpieczeństwa”.

„Wyzwania związane z bezpieczeństwem dotyczą przede wszystkim Europy Wschodniej. Wszystkie dramaty związane z bezpieczeństwem rozgrywają się tutaj. To właśnie tutaj moglibyśmy wnieść wartość dodaną i nasze doświadczenie. Jesteśmy tutaj, znamy region, znamy wyzwania, znamy Ukrainę, znamy Rosję, znamy Białoruś” – oświadczył litewski kandydat na komisarza UE.

Rządząca partia konserwatywna początkowo na komisarza UE typowała swego przewodniczącego i szefa MSZ Litwy Gabrieliusa Landsbergisa. Jego kandydaturze jednak zdecydowanie sprzeciwił się prezydent, który otwarcie stwierdził, że „widzi lepszych kandydatów niż Landsbergis na stanowisko komisarza”. Stosunki między Gitanas Nausėdą i Landsbergisem od dawna są napięte.

Kubilius, poseł do PE od 2019 r., jest zdecydowanym zwolennikiem bliższych więzi między UE a krajami Partnerstwa Wschodniego, większego wsparcia dla Ukrainy atakowanej przez Rosję i twardszego stanowiska wobec Kremla.

Na podstawie: BNS, LRT, PAP