Sejm zatwierdził kandydaturę Andriusa Kubiliusa na komisarza UE
Na Litwie kandydata wskazuje premier, ale przed jego zgłoszeniem do Brukseli musi on uzyskać poparcie zarówno prezydenta, jak i parlamentu.
Według szefowej rządu „Andrius Kubilius posiada kompetencje do objęcia dowolnego stanowiska w Komisji Europejskiej”. Asta Skaisgirytė, główna doradczyni prezydenta, oświadczyła we wtorek, że „teka obrony w Komisji Europejskiej byłaby bardzo dobra dla Litwy”. Podobną opinię wyraża sam Kubilius.
„Wiem, jakich tek tak naprawdę nie chcę, jednak niczego się nie boję” – powiedział Kubilius, występując w Sejmie. Podkreślił przy tym, że „Litwa ma najwięcej do zaoferowania Europie w dziedzinie bezpieczeństwa”.
„Wyzwania związane z bezpieczeństwem dotyczą przede wszystkim Europy Wschodniej. Wszystkie dramaty związane z bezpieczeństwem rozgrywają się tutaj. To właśnie tutaj moglibyśmy wnieść wartość dodaną i nasze doświadczenie. Jesteśmy tutaj, znamy region, znamy wyzwania, znamy Ukrainę, znamy Rosję, znamy Białoruś” – oświadczył litewski kandydat na komisarza UE.
Rządząca partia konserwatywna początkowo na komisarza UE typowała swego przewodniczącego i szefa MSZ Litwy Gabrieliusa Landsbergisa. Jego kandydaturze jednak zdecydowanie sprzeciwił się prezydent, który otwarcie stwierdził, że „widzi lepszych kandydatów niż Landsbergis na stanowisko komisarza”. Stosunki między Gitanas Nausėdą i Landsbergisem od dawna są napięte.
Kubilius, poseł do PE od 2019 r., jest zdecydowanym zwolennikiem bliższych więzi między UE a krajami Partnerstwa Wschodniego, większego wsparcia dla Ukrainy atakowanej przez Rosję i twardszego stanowiska wobec Kremla.
Na podstawie: BNS, LRT, PAP