Polacy oddali hołd zamordowanym w Ponarach podczas II wojny światowej
Waldemar Dowejko, 25 września 2024, 15:10
W polskiej kwaterze w Ponarach upamiętniono w środę, 25 września, ofiary masowych mordów dokonanych podczas II wojny światowej przez oddziały SS i kolaboranckiej policji litewskiej. „O zbrodni katyńskiej wie każdy Polak, a o zbrodni ponarskiej wie bardzo mało osób. Dlatego niezwykle istotne jest, żebyśmy przypominali o tym, co tutaj się wydarzyło, żebyśmy przypominali o kaźni przedwojennych obywateli Rzeczypospolitej Polskiej, o zamordowanych tu Żydach, Polakach, Romach, ale także Litwinach” – powiedział Lech Parell, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych (UdSKiOR) w rozmowie z dziennikarzami w Ponarach. Podczas II wojny światowej las w Ponarach stał się miejscem masowych mordów. Niemcy, wspomagani przez ochotnicze oddziały litewskie, wymordowali tu ok. 100 tys. ludzi, w tym ok. 60-70 tys. Żydów. Mordowali też Polaków, Litwinów, Romów, Rosjan. Oficjalnie uważa się, że w Ponarach zginęło kilka tysięcy Polaków, Stowarzyszenie Rodzina Ponarska przekonuje, że w rzeczywistości było to ok. 20 tys. „Każdego roku staramy się uczestniczyć w głównych uroczystościach w Ponarach upamiętniających zagładę Żydów (23 września). Zależy nam na tym, żeby Litwini i Żydzi z całego świata uświadomili sobie, że Ponary to nie tylko miejsce Holokaustu, ale też miejsce mordowania Polaków, którzy ginęli tu za swój patriotyzm, miłość do ojczyzny” – podkreśliła prezeska Stowarzyszenia Rodzina Ponarska Maria Wieloch. W środowych uroczystościach mających charakter państwowy, z udziałem żołnierzy Wojska Polskiego, uczestniczyła delegacja UdSKiOR, Stowarzyszenia Rodzina Ponarska oraz przedstawiciele społeczności polskiej na czele ze Związkiem Polaków na Litwie i młodzież szkolna. W kwaterze polskiej została odprawiona msza święta, odbył się Apel Pamięci; złożono też wieńce i zapalono znicze.