Groźny wypadek na trasie Warszawa-Wilno
Edyta Maksymowicz, 26 października 2010, 18:58
W wypadku autokarowym, do którego doszło w okolicach Mariampola (lit. Marijampolė) na Litwie, kilka kilometrów za granicą polsko-litewską, ucierpiało 5 osób. Wszystkie, po udzieleniu im niezbędnej pomocy medycznej, na własne życzenie opuściły szpital. Dwoje poszkodowanych obywateli Polski, w tym mężczyzna, który ucierpiał najbardziej i ma pęknięty kręg szyjny, wrócili do Polski. Autokarem relacji Warszawa-Wilno podróżowało 14 osób i 2 kierowców.
Jak twierdzą policjanci, według wstępnych danych winę za wypadek ponosi 27-letni kierowca białoruskiego Tira, który najprawdopodobniej zasnął za kierownicą, wyjechał na przeciwległy pas ruchu, otarł się o autokar i zepchnął go z drogi do rowu. Wtedy autokar się przewrócił. Kierowca Tira, obywatel Białorusi, twierdzi, że niczego nie pamięta. Jechał z Białorusi do Niemiec. Nie wiadomo, czy przestrzegał procedur jazdy samochodem ciężarowym. Śledczy badają wskazania tachometrów w obu pojazdach.
Wszyscy podróżujący rejsowym autokarem po zderzeniu zostali przewiezieni na komisariat policji. 5 poszkodowanych odwieziono na pogotowie. Jednemu z podróżnych zestawiono złamany kręg szyjny, jednej z pasażerek nałożono szew na głowie.
Prowadzący śledztwo podkreślają, że cudem udało się uniknąć ogromnego nieszczęścia. Gdyby doszło do czołowego zdarzenia pojazdów, skutki wypadku mogłyby być dużo bardziej tragiczne. Kierowca autokaru zareagował błyskawicznie i uniknął zderzenia czołowego. Ciężarówka tylko otarła się o tył autokaru. Pojazd jednak został uszkodzony dosyć znacznie.
Podróżni, którzy pozostali na komisariacie, w rozmowie z nami narzekali, że nikt się nimi nie zajął, nikt nie zaproponował nawet herbaty. Żalili się na chłód w pomieszczeniach, bardzo zmarzli i ciągle pozostawali w niepewności, co dalej, kiedy będą mogli opuścić komisariat i kiedy wreszcie dotrą do Wilna. Łącznie na komisariacie i w autobusie spędzili ponad 7 godzin. Około godziny 11.00 po podróżnych przyjechał zastępczy autobus, który zabrał ich do Wilna. Część podróżnych wróciła do Polski. Około godziny 14.00 autokar dotarł do Wilna.
W wyniku wypadku, zgodnie z litewskim kodeksem prawnym, zostało wszczęte śledzwo. Winnemu wypadku, w którym ucierpiały osoby, grozi grzywna albo kara pozbawienia wolności do trzech lat. Śledztwo trwa.
Zdjęcia: Jan Wierbiel, Paweł Dąbrowski
Montaż: Paweł Dąbrowski