Nie dajmy się...
Walenty Wojniłło, 25 lutego 2011, 20:32
Zmieniające się jak w kalejdoskopie wybory i ciągłe poszukiwanie przez Polaków "swego miejsca" na litewskiej arenie politycznej... Kuszące obietnice i poczucie obowiązku, wciąż nowi "zbawiciele ludu" i "cudotwórcy", niespełnione nadzieje i wewnętrzne rozterki, a czasem bezmyślny owczy pęd - wszystko to niejednokrotnie obserwowaliśmy na Wileńszczyźnie i na całej Litwie. Potem, podczas analizowania wyników tej demokracji, chciało się czasem śmiać, a czasem płakać.
Widząc, jak mało nas nauczyło jedno i drugie dziesięciolecie wolności, jak bezwolnie czasem poddajemy się socjotechnikom i jak trudno przychodzi nam wyciąganie prawdziwych wniosków z popełnianych błędów, piosenka Golców wciąż powracała w mojej pamięci. Aż przed którymiś wyborami, bodajże przed ostatnimi sejmowymi w 2008 r., postanowiliśmy - wbrew zasadom dziennikarskiej bezstronności - aktywnie się włączyć do agitacji i na zakończenie naszej audycji w LTV "Album Wileńskie" zaczęliśmy puszczać krótki spot, zmontowany na podstawie tego utworu. Taki Apel o Rozsądny Wybór. Nierozsądny już w swojej istocie, ale w pewien sposób mobilizujący. Do wyborów. Oby rozsądnych...
Muzyka: Golec uOrkiestra
Zdjęcia i montaż: "Album Wileńskie"