Kina wciąż popularne
Mirosława Januszkiewicz, 8 grudnia 2011, 13:20
Fot. www.wilnoteka.lt
Od czasu pierwszego płatnego seansu publicznego minęło ponad 115 lat. Przez te długie lata następowały inwazje kaset wideo, płyt DVD, jak i plaga "ściągania" filmów przez Internet. Dziś w Internecie można zobaczyć prawie każdy film. Po co więc chodzić do kina? Na szczęście, dla wielu wyjście do kina nadal jest miłym rytuałem i nie zastąpi go oglądanie filmów w domu.
Mimo trudnych czasów zyski litewskich kin w bieżącym roku wzrosły o 4,7 procent - do 33,1 mln litów. W ciągu jedenastu miesięcy bieżącego roku do kin przyszło 2,651 mln widzów, którzy na bilety wydali 33,122 milionów litów. W ubiegłym roku litewskie kina sprzedały bilety na sumę 33,978 mln - o 7,1 procent mniej niż w 2009 r.
Niestety, częste chodzenie do kina to dla wielu zbyt duże wydatki. Ceny biletów nie zawsze należą do najniższych, zwłaszcza na seanse w godzinach popołudniowych w weekendy - wtedy ceny są najwyższe.
Miłośnicy filmów chętnie korzystają z akcji proponowanych przez kina. Do takich należą między innymi „Dni Yomayo”, kiedy bilety sprzedawane są po znacznie niższych cenach. Wówczas kina są oblegane przez uczniów i studentów, a o bilety na wieczorne seanse trzeba zadbać zawczasu. Już od lat kina proponują kupno biletów jako atrakcyjny prezent na gwiazdkę.
Na podstawie: bns.lt
Komentarze
#1 to taki ptaszek - nie bykodój
to taki ptaszek - nie bykodój
#2 Lelek kozodój - co tuytaj
Lelek kozodój - co tuytaj robisz ?
#3 U nas w Ameryce wypozyczalnie
U nas w Ameryce wypozyczalnie filmow na DVD splajtowaly. Bo albo kopjuja faceci nielegalnie z internetu albo sie kupuje na kabelku stacje, ktora za 8 USD/mies wyswietla filmy ktore sobie rzewnie zazyczysz. Nie ma jak to w Ameryce!!! "Wszystko dla ludzi" jak mowil moj wujek z Niemiec Zachodnich.