Kolejny strajk w Grecji
Dario Malinowski, 15 czerwca 2011, 11:34
Strajk w Grecji, fot. galerie.money.pl
Grecję, borykającą się z trudną sytuacją ekonomiczną, ogarnęła kolejna fala niezadowolenia społecznego. W całym kraju odbywa się dwudziestoczterogodzinny strajk przeciw rządowym planom oszczędnościowym.
Socjalistyczny grecki rząd przygotowuje się do batalii legislacyjnej, by uchwalić kolejne reformy oszczędnościowe, które będą obowiązywały po zakończeniu jego kadencji. W tym miesiącu rząd musi uchwalić program na lata 2012-2015 wart 28 miliardów euro, w przeciwnym razie nie otrzyma kolejnej transzy pomocy z Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Unii Europejskiej.
Ażeby spełnić swoje zobowiązania premier Jeorjos Papandreu złamał obietnicę, że nie będzie nakładał nowych podatków, i wprowadził czteroletni program prywatyzacyjny wart 50 miliardów euro, który wywołał kolejną falę niezadowolenia. Demonstranci, którzy od 25 maja okupują plac Syntagma (Konstytucji) w Atenach, zapowiadają, że zablokują wejście do parlamentu, zanim w środę po południu rozpocznie się w nim debata na temat kolejnych oszczędności.
Na podstawie: PAP
Komentarze
#1 Wy tego nie wiecie. Ja,
Wy tego nie wiecie. Ja, Kowboj jestem wybitnym ekonomista i:
Grekom wyplacano z kasy panstwowej wielkie pieniadze za nic, np. za swieta. Oni wiec juz od kolyski sie do tego przyzwyczaili i tak to trwalo latami. Az sie skonczylo. Rzad trwonil forse na nic.
W momencie rozpoczecia upadku ekonomicznego euroluda nie tylko Grecje to dopadlo ale i Irlandie oraz 2-3 inne stany "unii".
Grecji doplacono z budzetu socjalistycznej kasy z Bruxeli, ale tylko raz. Nic to nie dalo, wiec inne kraje jak np. W. Brytannia czy Szwecja odmowily dalszego finansowania bankrutow-euroludow.
Pokazano im poprostu "fige". To poczatek upadu skorumpowanej, ateistycznej unii. Europa wreszcie oddycha.