Nastolatki czytają: "Kopidoł i Kwiaciareczka"
Monika Zaremba, 4 lutego 2014, 22:25
Okładka książki "Kopidoł i Kwiaciareczka", fot. wyd-literatura.com.pl
Rzecz dzieje się w Halembie i jej okolicach, w południowej części Rudy Śląskiej, i opisuje osiem dni z życia dwójki gimnazjalistów: Małgosi (Kwiaciareczki) i Wiktora (Kopidoła). Akcja zawiązuje się tu klasycznie: ona mu się podoba, on jej też, ale oboje są nieśmiali, niepewni tego jak wypadną, czy nie zostaną odrzuceni… Gdy jedno z nich popada w tarapaty, trwające kilka lat zauroczenie nareszcie ma szansę przerodzić się w wakacyjną miłość…
"Kopidoł i Kwiaciareczka" - to klasyczna opowieść o młodzieńczym uczuciu. Małgosia i Wiktor chodzą do jednej klasy, oboje świetnie się uczą i od dawna są w sobie zakochani, jednak żadne z nich nie ma odwagi się do tego przyznać. Po lekcjach oboje pomagają rodzicom w prowadzeniu rodzinnych biznesów - zakładu pogrzebowego i warzywniaka na targowisku. Stąd ich przezwiska: "Kopidoł" i "Kwiaciareczka". Dzień rozdania świadectw ukończenia gimnazjum jest ostatnią szansą, by mogli się do siebie zbliżyć. Wiktor przypadkowo wdaje się w bójkę, której świadkiem jest Małgosia. Tarapaty, w które wpada chłopak, zbliżają ich do siebie i już razem zgłaszają się do pracy w Caritasie jako wolontariusze. I Wiktor, i Małgosia dostają tutaj lekcję życia: o tolerancji, a raczej o akceptacji niepełnosprawności, o cierpliwości i odwadze. Ten zamknięty świat wywołuje głębokie przeżycia i refleksje młodych bohaterów. Pozwala im lepiej poznać siebie i granice własnej wrażliwości. Gdy zostaje skrzywdzony jeden z podopiecznych Caritasu, wspólnie będą szukać sprawcy...
Wątek przyjaźni i pierwszej fascynacji Małgosi i Wiktora z pewnością spodoba się młodym czytelnikom. Jednak wartość książki tkwi w opisywanym środowisku, w postaciach z krwi i kości, w obrazie śląskiej dzielnicy nakreślonym przez Kazimierza Szymeczkę. Dobrze czyta się o targowiskowej codzienności, "przekrętach", międzyludzkich relacjach i dzielnicowych osobowościach, a także o środowiskowej lojalności. Autor przedstawia czytelnikowi ludzi, którzy wykonują mniej prestiżowe zawody i udowadnia, że można to zrobić ciekawie i niestandardowo, i że prawdziwe uczucie nie zależy od zasobności portfela. A tego typu przesłań w literaturze młodzieżowej nigdy za wiele!
Okładki innych książek Kazimierza Szymeczki, fot. wyd-literatura.com.pl
Atutem książki jest także prosty i poprawny stylistycznie język oraz lekki, dopełniony humorem styl Kazimierza Szymeczki. Nie mąci treści slangiem młodzieżowym i nie razi przekleństwami. Napisany czystą polszczyzną tekst jest łatwy w odbiorze dla każdego czytelnika. Pierwszoosobowa narracja - prowadzona naprzemiennie przez Małgosię i Wiktora - pozwala poznać punkt widzenia obojga bohaterów i wczuć się w ich emocje. Bardziej doświadczony czytelnik może to uznać za wadę, ale ten młodszy powinien to docenić i, być może, wyrobić sobie własne zdanie w kwestii opisywanych problemów. Lektura warta uwagi.
"Kopidoł i Kwiaciareczka"
Autor: Kazimierz Szymeczko
Ilustrator: Elżbieta Chojna
Wiek: 14+
Wydanictwo: Literatura
Komentarze
#1 Bardzo dobry pomysł z
Bardzo dobry pomysł z propagowaniem tu czytelnictwa wśród młodzieży . Nie zaszkodziłoby także prezentować książki dla starszych czytelników .