Polska się wycofała, Litwa za burtą


Wizualizacja projektu elektrowni atomowej w Wisagini, fot. vae.lt
"Litwa została za burtą polskiej polityki zagranicznej i gospodarczej" - uważa kierownik Katedry Politologii na Uniwersytecie Witolda Wielkiego w Kownie Andrzej Pukszto. W wywiadzie opublikowanym w dzienniku "Rzeczpospolita" politolog przedstawił swe stanowisko w sprawie wycofania się Polskiej Grupy Energetycznej z projektu budowy elektrowni atomowej w Wisagini.
Elektrownia atomowa nad litewskim jeziorem Dryświaty, w okolicach miejscowości Wisaginia, miała zastąpić zamkniętą już elektrownię w Ignalinie. Początkowo w realizację wspólnego projektu Litwy, Łotwy i Estonii zaangażowana była strona polska, jednak w ubiegły piątek Polska Grupa Energetyczna ogłosiła wycofanie się z planów budowy elektrowni atomowej. Wiadomość ta wywołała spore zamieszanie w Wilnie.

Zdaniem kierownika Katedry Politologii na Uniwersytecie Witolda Wielkiego w Kownie Andrzeja Pukszty, w polskiej decyzji przeważyła najprawdopodobniej logika ekonomiczna. Nie ukrywa on jednak, że prawdziwym powodem rezygnacji mogło być napięcie na linii Litwa-Polska. "Stosunki polsko-litewskie są ostatnio chłodne, a nawet zimne" - zaznaczył w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Andrzej Pukszto. Wcześniej pogłoskom o politycznym tle polskiej decyzji stanowczo zaprzeczył szef litewskiej dyplomacji Audronius Ažubalis.

Mimo rezygnacji Polski i spekulacji dotyczących wycofania się z udziału w projekcie budowy strony łotewskiej elektrownia atomowa w Wisagini ma jednak powstać. Litewski minister energetyki Arvydas Sekmokas jednoznacznie powiedział, że budowa elektrowni atomowej nie zostanie przerwana, a podczas wiosennej sesji parlamentu przedstawione zostaną konkretne plany. 

Podobnego zdania są także przedstawiciele japońskiego koncernu Hitachi, który występuje w roli partnera strategicznego. W opinii dyrektora generalnego działu marketingu i planowania koncernu Masahito Yoshimury państwa bałtyckie są w stanie wybudować elektrownię w Wisagini nawet bez udziału strony polskiej. Elektrownia atomowa w Wisagini miałaby powstać przed upływem 2020 roku.

Na podstawie: rp.pl, delfi.lt

Komentarze

#1 Polska sprzedała energetykę,

Polska sprzedała energetykę, Niemcom. Niemcy, likwidują energetykę jądrową. Narazie u siebie.

#2 "już pora na tabletki" to zhe

"już pora na tabletki" to zhe Polska okazalaszie za burtau budowy elktrowni to mnie pora na tabletki?

#3 do 21 dar Facet naprawdę już

do 21 dar
Facet naprawdę już pora na tabletki. Zapomniałeś ?

#4 Jak wiadomo Orlen nie

Jak wiadomo Orlen nie wyegzekwował obietnic dla rafinerii w Możejkach.
Polska strona nie dogadała się w sprawie realizacji postanowień umowy Polska-Litwa z 1994, a obecne rozmowy w sprawie szkolnictwa napotkały na zaporowe stanowisko Litwy i brak woli nie tylko kompromisu ale jakiegokolwiek uznania argumentów .
To źle rokuje perspektywom wzajemnych stosunków.Wszystko nie może opierać się na dobrej woli i cierpliwości strony polskiej.

#5 A ruski dołożył swoje - pożar

A ruski dołożył swoje - pożar , zamkniecie ropociągu

#6 Wilenski - niestety to co

Wilenski - niestety to co powtarzam - jest faktem ( nad czym boleję ) -a jesli chodzi o Mozejki - tory kolejowe rozebrali Litwini - żeby nie mozna było słać c ropy pzreż Łotwę

#7 "Polska się wycofała, Litwa

"Polska się wycofała, Litwa za burtą" to niejest prawda. To muszi bycz tak napisane "Polska się wycofała i Polska okazalaszie za burtą budowy Visagino EA"

#8 "ZAPIEKŁEJ NIENAWISCI DO

"ZAPIEKŁEJ NIENAWISCI DO WSZYSTKO CO POLSKIE - " --------------- Baublis - powtarasz to codziennie jak modlitwę. Czy masz nadzieję, ze kiedys te twoje slowa staną się cialem ????

#9 Niepowodzenie Orlenu

Niepowodzenie Orlenu spowodowala przede wszystkim Rosja, a nie Litwa. Ale teraz Orlen juz konczy rozwązywac swoje problemy, i, mam nadzeją, niezadlugo będzie wszystko OK.

#10 Bowbli " MA GDZIEŚ LOJALNOŚĆ

Bowbli " MA GDZIEŚ LOJALNOŚĆ WOBEC PATRNERA" ktury to znaczy Polska oczarnia Litwe z powodu zhe polacy na Litwie bendau muszieli dobzhe znacz jendzyk litewski (litwofobia) i to jest nie dobzhe bo w tedy polacy wynarozauszie (ksenofobia). Prawdzhiwy polak to twen polak ktury zna tylko jeden jendzyk to jest gware warszawskau (Wielki Patryotyzm).

#11 Prawda , Wilęński - drogi nie

Prawda , Wilęński - drogi nie ma , kolei nie ma , elektrowni nie ma , sieci gazowej nie ma , sieci elektrycznej nie ma ,porozumienia nie ma - BYŁY PRÓBY Z MOŻEJKAMI ze strony polskiej - POLska WYSZŁA NA TYm JAK zABŁOCKI NA MYDLE. Więc dlaczego się dziwisz ?

#12 WILENSKI - MOŻE KIEDYS

WILENSKI - MOŻE KIEDYS PIĘKNIEJ , LEPIEJ I MĄDRZEJ BĘDZIE NA LITWIE, TAK JAK W POLSCE - ALE WĄTPIĘ W TO . MOŻE KIEDYŚ POLAK Z LITWY NAZYWAJĄCY SIĘ WILEŃSKI , BĘDZIE UŻYWAŁ TEGO NAZWISKA , A NIE PRZEKRĘCONEGO VILNIAUSKAS. SAM POWIEDZ - NIE BYŁOBY PIĘKNIEJ? Może nie łatwiej , ale bardziej po obywatelsku.ALE NA TYM ETAPIE ZAPIEKŁEJ NIENAWISCI DO WSZYSTKO CO POLSKIE - JEST TO NIEREALNE .

#13 "WY KUPUJECIE POLSKIE -

"WY KUPUJECIE POLSKIE - jednocześnie wybrzydzając jakie to polskie jest be " -
nie wymyslaj - nic takiego niema. Wszyscy kupują i zadowoleni. Czasami tylko wkurza to, ze Litwa sama nie potrafi spozywkę sobie produkowac - przeciez to kraj rolniczy (byl), a wszystko ciągniemy z Polski.

#14 "Litwa , od '90 roku , wiele

"Litwa , od '90 roku , wiele od Polski otrzymała ( uzbrojenie , poparcie w rozmowach z NATO , UE itp"
Litwa tez glosowala na korzysc Polski w UE i tp.
Ale Polska "wykręcala się" z bardzo potrzebnych Litwie projektow. 20 lat mowiono o polączeniu. Nadal niema normalnej drogi do Warszawy, niewiadomo, czy będzie kolej, niema wspolnej sieci elektrycznej.
Litwa nie wystarczająco "przekonywala" Polskę, cieszyla się tylko emocjonalnymi wypowiedziami Kaczynskiego, ale ..... drogi niema i nie będzie.

BAUBLIS - uzywam tylko nicku wilenski. Tak, prowokuję :) Nudno, gdy wsriod litwinozercow i nacjonalistow polskich niema "bialej wrony" :DDD

#15 WILEŃSKI - to ,że w

WILEŃSKI - to ,że w litewskich sklepach dużo polskich towarów - co w tym dziwnego? Jesteśmy w Unii - a W Polsce też sa litewskie sery , piwo , nalewki - I KUPUJEMY JE - a WY KUPUJECIE POLSKIE - jednocześnie wybrzydzając jakie to polskie jest be - może nie do końca be , ale naklejki opisane w języku polskim - A JĘZYK POLSKI W OBIEGU PUBLICZNYM NA LITWIE JEST NIEMALŻE ZAKAZANY

#16 wILENSKI - WIEM , ŻE BAWISZ

wILENSKI - WIEM , ŻE BAWISZ SIĘ TUTAJ, PROWOKUJESZ ( sam to wyraznie TO stwierdziłeś )- pod iloma niczkami występujesz? CZY Durkarcinski to Ty?

#17 Wilenski myslisz się - Polska

Wilenski myslisz się - Polska pokazała , że nam na Litwie zależy ( DZISIAJ JUŻ ZALEŻAŁO )- ale ,, do tanga tzreba dwojga,, nie to nie . My prosic o nic nię bedziemy - zresztą Litwa też nie . ALE BEDZIEMY ŻĄDAC WYPEŁNIENIA ZOBOWIĄZAŃ LITWY, DO KTORYCH LITWA SIĘ ZOBOWIĄZAŁA) - TYLKO TYLE

#18 Chorwacja właśnie weszła do.

Chorwacja właśnie weszła do. UE , min. dzięki przychylności polskiej prezydencji. Litwa , od '90 roku , wiele od Polski otrzymała ( uzbrojenie , poparcie w rozmowach z NATO , UE itp) . Polska zaś od Litwy otrzymała stopniowe ograniczanie praw swojej mniejszości na Litwie oraz jawne szachrajstwo przy zwrocie ziemi należnej litewskim Polakom. Ile mogła trwać taka zabawa?

#19 WILEŃSKI - PRZYPOMNIJ SOBIE

WILEŃSKI - PRZYPOMNIJ SOBIE ---------------- przypominam sobie wypowiedzi litewskiej wladzy, ze pasowalo by nam (Litwie) LIDERSTWO Polski w naszym (Lotwa, Ukraina, Litwa, Slowacja i t.p.) regionie. Teraz emocji mniej, pragmatyzmu więcej. Polska tez interesuje się Litwą TYLKO tyle, ile to chodzi o "prawa Polakow na Litwie", więcej - nic. A jak NIC, to NIC. Niewiem, czy Litwa wystarczająco starala się "wciągnąc" Polskę do wspopracy i integracji europiejskiej ze sobą. Podejrzewam, ze NIE. Ale i niechęc do takiej integracji ze strony Polski - oczywista od 1990 r. Na rynku Litwy polowa towarow - polskie. I tego dla Polski wystarczy. W polityce Polski, wykreslając "prawa Polakow", Litwy prawie niema. Litwa dla Polski ma tyle znaczenia ile Chorwacja, Moldavia czy Islandia.

#20 miało być ,, LITWA MA GDZIEŚ

miało być ,, LITWA MA GDZIEŚ LOJALNOŚC WOBEC PARTNERA,,

#21 To , że Polska wycofuje się z

To , że Polska wycofuje się z traktowania Litwy jako poważnego, lojalnego, wiarygodnego partnera strategicznego jest własciwe , ponieważ Litwa myśli tylko o sobie ( co jest oczywiscie zrozumiałe)- MA GDZIEŚ LOJALNOŚĆ WOBEC PATRNERA a to już gorzej ) - a to, że jest partnerem słabszym - nie ma tu nic do rzeczy - POLSKA przymykała przez 20 lat oczy na nielojalne zachowania ,, partnera ,, litewskiego . Można powiedzieć słowami Fredry- ,, sam chciałeś Grzegorzu Dyndało,,

#22 WILEŃSKI - PRZYPOMNIJ SOBIE O

WILEŃSKI - PRZYPOMNIJ SOBIE O STRATEGICZNYM PARTNERSTWIE - jak gaworzyli o tym prezydenci Litwy i Polski - TERAZ TYLKO GAWORZY PANI GRZYBOWSKA O TYM - NASI JUZ PRZESTALI , WIDZAC JAK ZOSTALI OSZUKANI PRZEZ LITWĘ

#23 " Dla wspolpracy Polska ma

" Dla wspolpracy Polska ma Niemcy." no Polska bendzhie mogla swobodnie kupowacz ruski gaz z Niemcuw.

#24 Nasza Lietuva powinna byc za

Nasza Lietuva powinna byc za ta burta. Nam niepotrzebne czyjes klopoty, dlugi i takie i owakie. Jest wystarczalna energetycznie. Kumaj mi, suprantu!

#25 Polska nie zainteresowana

Polska nie zainteresowana wspolpracowac z Litwą. I nigdy nie byla. To logiczne. Niby dlaczego ona ma byc zainteresowana ? A juz tym bardziej, gdy takiego zainteresowania niechce AWPL - to znaczy Polacy na Litwie. Ale nawet, gdyby chcieli. Gdzie gospodarka Polski, a gdzie Litwy ? Nieporownywalne rzeczy. Dla wspolpracy Polska ma Niemcy.

#26 Litwa powoli ,powoli wpada w

Litwa powoli ,powoli wpada w sidła Rosji.tak dalej panowie

#27 kto rzuci koło ratunkowe

kto rzuci koło ratunkowe tonącej Litwie? Łukaszenka i Rosja

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.