Udział w budowie siłowni - komercja czy polityka?
Mirosława Januszkiewicz, 19 grudnia 2011, 09:44
Wizualizacja projektu nowej siłowni w Wisagini, fot. vae.lt
Polskie władze do projektów energetycznych podchodzą tylko komercyjnie, natomiast pod względem politycznym nawiązują coraz ściślejszą współpracę z Rosją - uważa prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė. Tak szefowa państwa skomentowała decyzję polskich władz o zawieszeniu udziału w projekcie budowy siłowni jądrowej na Litwie.
"Zanim uważano, że jest to projekt geopolityczny, nie tylko komercyjny, wszystkie państwa wyrażały chęć udziału w nim. Jednak ostatnio polski rząd podchodzi do spraw energetyki jedynie pod kątem komercyjnym i z tego, co ostatnio słyszałam w rozmowach z polskimi politykami, to wyraźnie się mówi, że „dla nas to jedynie komercyjny projekt, dlatego porozumiewamy się jezykiem pragmatycznym, nie politycznym”. Taki pogląd został przez nas przyjęty" - powiedziała wczoraj Grybauskaitė w wywiadzie dla telewizji TV3.
Zdaniem prezydent, to co ostatnio przedstawia Polska jako komercjalizację polityki zagranicznej i polityki w ogóle, gdy w charakterze partnerów chętniej wybiera takie kraje jak Rosja niż Litwa, jest wyłącznie decyzją polityczną.
W lipcu Litwa wybrała technologię firmy GE-Hitachi Nuclear Energy, natomiast negocjacje w kwestii finansowania projektu między litewską firmą VAE a koncernem Hitachi trwają i miały się zakończyć do końca 2011 r. Według planów inwestor strategiczny miał objąć w przedsięwzięciu większość udziałów, mniejszość miała zostać podzielona między spółki energetyczne z państw bałtyckich i Polskiej Grupy Energetycznej. Ilość dostępnej dla poszczególnych udziałowców energii miała odpowiadać zaangażowaniu. Z doniesień wynikało, że Polska, Łotwa i Estonia będą miały do podziału po 15 procent.
Minister energetyki Litwy Arvydas Sekmokas nie wyklucza możliwości powrotu strony polskiej do projektu budowy siłowni jądrowej na Litwie. A. Sekmokas, występując w sejmie, zanegował środowe stwierdzenie prezydent Litwy Dalii Grybauskaitė, jakoby Polska nigdy nie obiecywała udziału w tym projekcie.
"Tak naprawdę wspólnie z innymi partnerami regionalnymi - Estonią i Łotwą - Polska przez dłuższy czas uczestniczyła w omawianiu z inwestorem strategicznym wszystkich kwestii związanych z projektem budowy, otrzymywała pełne informacje, podpisała umowę w sprawie nierozpowszechniania informacji poufnej i w tej kwestii przestrzegała wszystkich zobowiązań" - powiedział minister energetyki Litwy.
Na podstawie: bns.lt, rp.pl, nuclear.pl
Komentarze
#1 Lider swiatowy, to brzmi tak,
Lider swiatowy, to brzmi tak, ze jest jeden Lider i reszta. A zazwyczaj jest to roznica milimetrowa.
jak kazda statystyka, oznacza ze ktos zrobil minimalnie wiecej od innych i to zapewne tylko w jakiejs kategorii, pod pewnym wzgledem.
Wiec podajac"lidera" trzeba dokladnie opisac jaka jest kategoria i miara i jak wygladaja inni na tym tle.
Bo sorry, ale Litwa ma malo terytorium i ludzi, wiec jak policza ilosc kabla na ilosc mieszkancow lub metry kwadrarowe, to zaraz wyjdzie ze "Lider swiatowy".
#2 Litwa: - prędkosc internetu -
Litwa:
- prędkosc internetu - lider SWIATOWY;
- produkcja i sprzedaz wielofunkcjonalnych programow dla sieci komorkowych - lyder SWIATOWY;
- rozliczenia NFC (Near Field Communication) - lider SWIATOWY;
- siec swiatlowodowa - lider EUROPIEJSKI;
- siec twelefonii komorkowej - lider SWIATOWY;
Mimo nizkiej kompetencji wladzy, mentalnosci początku XX wieku, i t.d., cos dobrego na tej Litwie tez jiest :)
#3 Haaaaaaaaaaaaaaaaaa- ale
Haaaaaaaaaaaaaaaaaa- ale Grzybowska wymysliła - wstyd jej się pzryznac ,ze to efekt min . jej polityki?
#4 ojej ojej, jakie oburzenie
ojej ojej, jakie oburzenie !!! Polska podchodzi komercyjnie.
Przyganiał kocioł garnkowi.
Sama pojechala do Łukaszenki się wyściskać napewno z pobudek ekonomicznych aby przez port w Klajpedzie białorus więcej transportowała.
Wiec Litwie wolno się bratać się z Łukaszenką a Polsce niu niu z Rosją nie wolno!
Pieknych przykład podwójnych standardow. Co za dwulicowa ohyda.
Litwini jak zwykle chcieli kasę od Polski w zamian za kompozycję z palców. Ach nie udało się to teraz obrażona "pani".