UE zakaże szczelinowania?


Fot. pgnig.pl
Czy Polska będzie mogła skorzystać z ogromnych pokładów gazu łupkowego, które ostatnio badane są na jej terytorium? Trwa cicha wojna w Brukseli o to, by zakazać w Unii Europejskiej stosowania głównej metody wydobycia gazu łupkowego, tzw. szczelinowania hydraulicznego - podał "Dziennik. Gazeta Prawna". Według doniesień, lobbują za tym Francuzi, którzy woleliby sprzedawać innym krajom technologię elektrowni atomowych, oraz Gazprom, mogący utracić część europejskiego rynku zbytu.
Francuski parlament uchwalił zakaz stosowania wspomnianego szczelinowania hydraulicznego - opracowanej w USA i z powodzeniem stosowanej technologii wydobywania gazu łupkowego. Jeżeli potwierdzi się, że Bruksela traktuje ten sygnał poważnie, i zakaz szczelinowania rozszerzy się na wszystkie kraje UE, Polska może mieć problem. Dyplomaci z Warszawy zamierzają podczas rozpoczynającej się 1 lipca prezydencji Polski w UE walczyć o nadanie poszukiwaniom i eksploatacji gazu łupkowego statusu wspólnego projektu europejskiego. Jednak jeżeli lobby antyłupkowe poza Francją pozyska również Niemcy, które charakteryzuje podatność na popieranie interesów wspólnych z rosyjskim Gazpromem, to Polska może znaleźć się w arcytrudnej sytuacji - niemożności skorzystania z własnych pokładów gazu łupkowego bez wynalezienia innej technologii na jego wydobycie.

Piotr Krzywiec z Państwowego Instytutu Geologicznego uważa, że "jeżeli potwierdzą się wstępne szacunki, to będzie to prawdziwą rewolucją, jak to było w Norwegii lub Wielkiej Brytanii po odkryciu złóż gazu na Morzu Północnym". "Polska może stać się numerem jeden w Europie, co najmniej znaleźć się w czołówce pod względem wydobycia gazu" - zaznaczył Krzywiec.

Advanced Resources International ocenia pokłady gazu łupkowego w Polsce na 3 biliony metrów sześciennych, według innych ocen mogą one sięgać nawet 5,3 biliona m sześciennych. To najwięcej w Europie. Co ciekawe, niemal równe złoża posiada Francja, która ulegając lobby atomowemu, zakazała jednak u siebie ich wydobywania metodą tzw. szczelinowania hydraulicznego, ze względu na niebezpieczeństwo zanieczyszczenia wód gruntowych oraz dużej emisji metanu do atmosfery w trakcie wydobycia.

Zwolennicy wydobywania w Polsce gazu łupkowego wskazują, że polskie złoża są rozmieszczone dużo głębiej niż w USA, gdzie zaobserwowano negatywne skutki dla wód gruntowych.

Na podstawie: dziennik.pl, eprussia.ru, energo-news.ru

Komentarze

#1 Do tak i komboja: Macie

Do tak i komboja: Macie racje. Pozdrowienia z NRF.

#2 Eurokolchoz to szef polskiego

Eurokolchoz to szef polskiego rezymu. Gas lupkowy bylby juz dawno eksploatowany gdyby w Polsce rzadzili normalni ludzie, patrioci: PiS.
Rezim ma obecnie za zadanie zniszczenie i doprowadzenie do upadku gospodarczego Polski, tak aby ona byla rynkiem zbytu dla Niemiec i Francji czyli tworcow skorumpowanej unii. Nie widzicie tego?
Czy trzeba naprawde wysokiej inteligencji 145 IQ jak moja aby to pojac?

#3 Ojejku, to po co nam ta unia

Ojejku, to po co nam ta unia :P

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.