Warzyw dużo i tańsze

Mirosława Januszkiewicz, 9 grudnia 2011, 09:46

Fot. www.wilnoteka.lt

W tym roku owoce i warzywa kosztują mniej niż w ubiegłym. Jak mówią rolnicy, spadek cen spowodowały wysokie tegoroczne zbiory. Rynek jest na tyle nasycony, że hurtowa sprzedaż znacznie spadła. Ożywienia handlu oczekuje się dopiero na początku przyszłego roku.

Słaby ubiegłoroczny urodzaj w Polsce, Rosji i innych krajach spowodował, że przechowalnie litewskich rolników szybko pustoszały. Rekordowo wyrosła też cena owoców i warzyw. Marchew, ziemniaki, buraki, cebula, a nawet kapusta znikały z magazynów natychmiast. W tym roku sytuacja się zmieniła. Nadzwyczaj dobry urodzaj na Litwie i za granicą sprawił, że popyt na owoce i warzywa spadł minimalnie.

Spadek cen warzyw spowodowała także afera z bakterią e-coli. Konsumenci w obawie o zdrowie wstrzymywali się przed zakupem ogórków, pomidorów czy sałaty. Wstrzymano eksport ogórków do Niemiec. Dodatkowo na obniżkę cen wpłynęło rosyjskie embargo na import warzyw z Unii Europejskiej. Towar utkwił w kraju, w magazynach skupił się nadmiar produkcji.

Dzisiaj spadek cen dotyczy w zasadzie wszystkich owoców i warzyw. Są one tańsze średnio o kilkanaście - kilkadziesiąt procent. Najbardziej, bo o 200 procent, staniały ziemniaki. Konsumenci w tej sytuacji wygrywają, ponieważ mogą nabyć tanie produkty nie tylko na bazarze, lecz również w centrach handlowych, gdzie co rusz ogłaszane są akcje wyprzedażowe. Rolnicy z kolei czekają na początek roku. Wówczas spodziewane jest ożywienie handlu z Rosją, która rodzimą produkcję lepszej jakości do tego czasu już wyprzeda. Niewykluczone, że nawet w styczniu ceny wzrosną tylko nieznacznie, ponieważ i w Polsce, i Rosji, i Holandii magazyny są przepełnione.

Na podstawie: diena.lt