Szkoda tych murów... Absolwenci "Lelewela" pożegnali się ze szkołą
Barbara Sosno, 18 lipca 2016, 16:50
Szkołę Średnią im. J. Lelewela ukończyło w tym roku 24 maturzystów. Wszyscy bez wyjątku zdali egzaminy, wyniki matury mają świetne, plany na przyszłość - ambitne. Nie wiedzą tylko, jak to będzie ze spotkaniem absolwentów w lutym przyszłego roku - decyzją władz miasta szkoła ma być przeniesiona z Antokola na Żyrmuny. "Szkoda tych murów, przecież nasza szkoła, nasze klasy, nasze korytarze są tutaj, nasze szkolne wspomnienia są związane z tym budynkiem..." - mówią.
"Każdy kolejny rocznik absolwentów jest wyjątkowy, ale tegoroczny naprawdę jest szczególny. Ze wszystkich egzaminów - i z języków i nauk ścisłych - mamy bardzo dobre wyniki. Z litewskiego mamy "setkę" Kamili Tomaszewskiej. Greta Korzeniewska ma 97 punktów. Sporo ocen powyżej 90 punktów, a około 35 proc. maturzystów uzyskało wynik powyżej 50 punktów. Mamy również dobre wyniki z języka angielskiego - Dorota Rogoża na przykład ma 96 punktów, a 70 proc. maturzystów uzyskało ponad 50 punktów - jest to ważne dla tych, którzy zamierzają studiować na uniwersytetach. Z języka rosyjskiego wszyscy maturzyści mają powyżej 90 punktów. Z matematyki mamy wyniki 95, 97, 98. Wszyscy maturzyści bez wyjątku zdawali język polski i wyniki też były dobre" - dyrektor Szkoły Średniej im. J. Lelewela Edyta Zubel nie szczędziła pochwał absolwentom.
Chwaliła swoich uczniów również Barbara Subocz, nauczycielka historii, wychowawczyni klasy maturalnej: "Oni są wspaniali, cudowni. Oczywiście, różne rzeczy się zdarzały - jak to w szkole, ale mieliśmy z nimi dużo sukcesów, bo to aktywna klasa, która zawsze chciała uczestniczyć w konkursach i nie musiałam ich długo namawiać (Maturzyści "Lelewela" wygrali między innymi tegoroczną edycję Kabaretonu StuDnia - konkursu organizowanego przez Wilnotekę - przyp. red.). Są aktywni, otwarci na świat, mają liczne zainteresowania. Wielu z nich czas wolny miało wypełniony zajęciami pozalekcyjnymi w szkołach muzycznych, sportowych, plastycznych. A ponadto jest to młodzież, którą cechuje piękna postawa patriotyczna".
Plany mają różne - około połowy spośród 24 absolwentów ma zamiar wyjechać na studia za granicę - do Polski, Holandii, Danii, Wielkiej Brytanii. Część - chce studiować na Litwie. Farmacja, lotnictwo, architektura, stosunki międzynarodowe - takie są ich marzenia i zamiary.
"Myślałam o tym, co mam im powiedzieć na pożegnanie. Wymyśliłam sobie, że napiszę do każdego z nich list. W każdym były cytaty, myśli wielkich ludzi, ludzi sukcesu, które kiedyś mnie zainspirowały, ale też słowa ode mnie do każdego z nich indywidualnie. Napisałam, że wierzę w nich, trzymam za nich kciuki i wiem, że uda im się w życiu" - powiedziała Barbara Subocz.
W szkołach polskich jest sympatyczny zwyczaj spotkań absolwentów, które odbywają się w lutym - akurat po zakończeniu sesji egzaminacyjnej na uczelniach. Byli uczniowie przychodzą do swoich szkół, żeby spotkać się z kolegami i nauczycielami, opowiedzieć, jak im się powodzi. "Nie wiemy, jak to będzie z naszym spotkaniem..." - zastanawiają się tegoroczni absolwenci "Lelewela". Decyzją władz miasta szkoła ma być przeniesiona do budynku na Żyrmunach, gdzie obecnie mieści się filia im. Wiwulskiego. I to już od września 2016 r. Budynek wymaga solidnego remontu, prace ruszyły dopiero w lipcu. Nauczyciele przyznają, że dla rodziców, którzy szukają szkoły dla swojego dziecka jest to sytuacja zniechęcająca.
Są jednak dobre wiadomości - od nowego roku szkolnego w programie nauczania Szkoły Średniej im. J. Lelewela pojawią się nowe przedmioty - resort oświaty wydał zgodę na realizację programu o kierunku inżynieryjnym.
"Ubiegamy się o status gimnazjum o profilu inżynieryjnym. 28 czerwca mieliśmy w szkole komisję, która musiała ustalić, czy pozwolić nam iść w tym kierunku. Mamy już podpisane przez panią minister (minister oświaty i nauki Litwy Audronė Pitrienienė - przyp. red.) rozporządzenie - od 1 września będziemy szkołą o kierunku inżynieryjnym, a w październiku, listopadzie lub grudniu ma się odbyć akredytacja. W tej kwestii proces więc ruszył, a co dotyczy budynku - sprawa jest bardziej skomplikowana. Dopiero 11 lipca rozpoczęły się prace w gmachu przy ul. Minties. Nie wiem, jak to się potoczy, czy obietnice składane przez polityków z Samorządu Miasta Wilna, że remont zostanie zakończony do 1 września, zostaną spełnione. Prawdopodobnie nie, ale czas pokaże" - powiedziała Wilnotece Edyta Zubel.
Na podstawie: Inf.wł.
Zdjęcia: Jan Wierbiel
Montaż: Mateusz Mozyro
Komentarze
#1 To uniwersytet im. Stefana
To uniwersytet im. Stefana Batorego teraz jest im. Giedymina???? Serce się ściska jak tego słucham. Moja uczelnia jest tak sprofanowana !
#2 Nie, Stefana Batorego to
Nie, Stefana Batorego to teraz po prostu Uniwersytet Wileński. Uniwersytet im. Giedymina jest uniwersytetem technicznym.