13.01.1991. Krystyna Adamowicz: Tego nie da się zapomnieć...
Beata Bużyńska, 11 stycznia 2012, 17:31
Dwadzieścia lat temu mury wileńskiego Domu Prasy były niemymi świadkami dramatycznych wydarzeń. 11 stycznia 1991 roku uzbrojeni żołnierze Armii Radzieckiej wdarli się do mieszczących się w tym gmachu redakcji czasopism i od zdezorientowanych dziennikarzy zażądali natychmiastowego opuszczenia zajmowanych pomieszczeń. W ciągu niecałych dziesięciu minut swoje miejsca pracy musieli porzucić między innymi dziennikarze „Lietuvos rytas” i „Valstiecių Laikraštis”. Taki sam los spotkał zespół redakcji „Kuriera Wileńskiego”.
Najczęściej wspominane są tragiczne wydarzenia 13 Stycznia, kiedy zginęli ludzie. Rzadziej pamięta się, że pierwszy cios sowieckich komandosów przyjęli na siebie właśnie dziennikarze, w Domu Prasy. To oni mimo woli stali się pierwszymi obrońcami wolności Ojczyzny.
W desperacji bezbronni ludzie użyli wody z hydrantów do odparcia uzbrojonych żołnierzy. Niebawem na pierwszym piętrze Domu Prasy woda sięgała po kostki. Oczywiście była to walka z wiatrakami i niedługo później dziennikarze zmuszeni byli opuścić budynek, zostawiając w pokojach cały swój sprzęt (drukarki, maszyny do pisania), książki i przedmioty osobiste. Nie oznaczało to jednak, że zamierzają bezczynnie przygladać się rozwojowi wydarzeń.
W poniedziałek 14 stycznia cały zespół redakcji „Kuriera Wileńskiego” spotkał się w nowej rzeczywistości i nowych pomieszczeniach.
Z ulicy Strazdelio redakcja przeniosła się na ulicę Subocz, a dopiero pod koniec 1991 roku powróciła do Domu Prasy. Krystyna Adamowicz podkreśla, że sprawne funkcjonowanie dziennika było możliwe dzięki determinacji samych dziennikarzy, ale też dzięki pomocy i wsparciu wiernych czytelników.
W pamięci Krystyny Adamowicz do dziś żywe są wspomnienia kolejnych styczniowych dni roku 1991. Tłumy ludzi pod wieżą telewizyjną i pod gmachem Radia i Telewizji na Konarskiego. Wsród trójkolorowych flag - flagi biało-czerwone. Litwini, Rosjanie, Polacy, ramię przy ramieniu, przeciwko przemocy i zniewoleniu. Wielki zryw w obronie niepodległej Litwy.
11 stycznia 2011 roku odsłąnięto tablicę pamiątkową przy wejściu do Domu Prasy. Na tablicy widnieje napis w języku litewskim: „11 stycznia 1991 roku wojsko Związku Radzieckiego zajęło Dom Prasy. 23 sierpnia 1991 roku państwo litewskie zwróciło go wolnej prasie”.
Zdjęcia i montaż: Paweł Dąbrowski
Komentarze
#1 juą widzę, jak pani z CK ZSRR
juą widzę, jak pani z CK ZSRR dyryguje...