Wileńskie obchody rocznicy powstania - finał w komisariacie!
Walenty Wojniłło, 23 stycznia 2013, 11:01
Dość nieoczekiwane zakończenie miały jedyne w Wilnie obchody 150. rocznicy powstania styczniowego, zorganizowane w dniu jego wybuchu przez Wileński Hufiec Maryi im. Pani Ostrobramskiej. To dość masowe przedsięwzięcie - po uroczystościach na Łukiszkach i pochodzie aleją Giedymina na Górę Zamkową - wzbudziło zainteresowanie policji, która postanowiła dołączyć do obchodów i zdecydowanie wkroczyła do akcji już na Górze Trzykrzyskiej, gdzie trwała msza polowa. Na prośbę wiernych funkcjonariusze zgodzili się zaczekać na dokończenie liturgii, po czym organizator obchodów, ks. Dariusz Stańczyk, został zabrany na komisariat...
Oficjalnie za datę wybuchu powstania 1863 r. uznaje się 22 stycznia, gdy Tymczasowy Rząd Narodowy ogłosił swój manifest. Stąd popularne w Polsce określenie powstanie styczniowe, nieużywane na Litwie - być może dlatego, że tu powstanie "dotarło" tydzień później: Komitet Prowincjonalny Litewski na czele z Konstantym Kalinowskim i Zygmuntem Sierakowskim dołączył do rodaków za Niemnem i Bugiem 1 lutego, ogłaszając utworzenie Prowincjonalnego Rządu Tymczasowego Litwy i Rusi. Tak czy inaczej rok 2013 zarówno w Polsce, jak i na Litwie ustawowo okrzyknięto Rokiem Powstania 1863 r., ale gdy cała Polska rozpamiętywała rewolucyjny zryw w dniu 22 stycznia, na Litwie w zasadzie nie działo się nic. Większość rocznicowych obchodów i uroczystości państwowych Litwini zaplanowali na wiosnę, co zresztą można tłumaczyć choćby niesprzyjającą pogodą.
Były jednak w tym dniu - 22 stycznia - dwa chlubne wyjątki ratujące honor Litwy.
Po pierwsze, Bank Litewski wprowadził do obiegu monetę okolicznościową, upamiętniającą 150-lecie powstania, na której - oprócz symbolicznych dla ówczesnej sytuacji na Litwie jendej szabli i kilku kos (awers) - chyba po raz pierwszy w dziejach emisji monet Republiki Litewskiej pojawił się na rewersie motyw Orła obok Pogoni i Archanioła. Amatorzy sporów historycznych mogą się przy tym spierać, czy orzełek musiał być w koronie czy nie - pieczęcie prowincji litewskich z tamtego okresu, szczególnie powstańcze, trójdzielne, zwykle są mało wyraźne, ale na wielu z nich widnieje jednak na głowie ptaka jakieś nakrycie przypominające koronę.
Po pierwsze, Bank Litewski wprowadził do obiegu monetę okolicznościową, upamiętniającą 150-lecie powstania, na której - oprócz symbolicznych dla ówczesnej sytuacji na Litwie jendej szabli i kilku kos (awers) - chyba po raz pierwszy w dziejach emisji monet Republiki Litewskiej pojawił się na rewersie motyw Orła obok Pogoni i Archanioła. Amatorzy sporów historycznych mogą się przy tym spierać, czy orzełek musiał być w koronie czy nie - pieczęcie prowincji litewskich z tamtego okresu, szczególnie powstańcze, trójdzielne, zwykle są mało wyraźne, ale na wielu z nich widnieje jednak na głowie ptaka jakieś nakrycie przypominające koronę.
Po drugie, chlubnym wyjątkiem były obchody rocznicy powstania, zorganizowane z harcerskim rozmachem przez środowisko Wileńskiego Hufca Maryi im. Pani Ostrobramskiej. Młodych polskich patriotów Wilna i Wileńszczyzny nie wystraszył siarczysty mróz i już w weekend poprzedzający rocznicę wyruszyli z pielgrzymką po Litwie szlakiem pamięci walk powstańczych. 75. młodych ludzi w czasie dwudniowej wyprawy pokonało prawie 600 km, było w 7. miejscach bitew i kaźni, składając wieńce i zapalając ponad 200 zniczy. Pamięć powstania szczególnie żywa jest w środkowej części Litwy, na dawnej Laudzie Sienkiewicza i Miłosza. Tamże w dawnym dworku Stanisława Szylinga działa od niedawna jedyne na Litwie Muzeum Powstania 1863 r.
Dwa razy więcej młodzieży (od lat 15 do 50) zebrało się właśnie 22 stycznia na drugiej części obchodów już w Wilnie. Harcerze, oddawszy hołd ofiarom powstania na placu Łukiskim, gdzie przed 150. laty gęsto było od szubienic, zwartym pochodem z pochodniami i flagami Litwy, Polski i Unii Europejskiej ruszyli głównym deptakiem Wilna w stronę starówki. Przez nikogo nie niepokojeni, mimo że blokowali jedną stronę jezdni, spokojnie przeszli całą aleją Giedymina aż pod katedrę i wspięli się pod Basztę Giedymina, gdzie do dziś spoczywają prochy wielu powstańców. Po krótkim apelu, modlitwie i odśpiewaniu kilku pieśni i kolęd ruszyli w kierunku końcowego punktu obchodów - Góry Trzykrzyskiej, jednak na ich drodze stanął patrol policji, pytając o zezwolenie na organizowanie imprez masowych.
Komendant Hufca Maryi nie byłby ks. Dariuszem Stańczykiem, gdyby po krótkiej wymianie zdań nie pozostawił funkcjonariuszy w ogonku pochodu, ale zanim młodzież zeszła z Góry Zamkowej i wspięła się na Trzykrzyską, policjanci wezwali posiłki. Nad Wilenką zaczęły się gromadzić patrole i radiowozy, tymczasem pod Krzyżami Wiwulskiego rozstawiono skromny ołtarzyk i rozpoczęła się msza polowa z przepiękną scenerią zimowego Wilna w tle.
Policja postanowiła wkroczyć do akcji już po kazaniu, jednak na prośbę kapłana zgodziła się zaczekać na zakończenie liturgii. Funkcjonariusze przyglądali się nabożeństwu, filmując przy okazji twarze "młodocianych przestępców". Próby wciągnięcia stróżów porządku publicznego do wspólnej modlitwy poprzez odmówienie Tėve mūsų (Ojcze nasz) za Ojczyznę Litwę nie powiodły się - zaraz po błogosławieństwie dowódca sporego oddziałku policji rozpoczął negocjacje z głównym „naruszycielem” porządku publicznego.
Jak się okazało, "Antoni Mackiewicz XXI wieku", czyli ks. Dariusz Stańczyk, zorganizował wspaniałe obchody w iście powstańczej tradycji - po partyzancku. W rozmowie z "Wilnoteką" przyznał później, że z rozmysłem nie zwrócił się do Samorządu Miasta Wilna z prośbą o pozwolenie na zorganizowanie imprezy masowej, by o jej losie nie decydował ten sam urzędnik, który przed tygodniem wydał zezwolenie na zorganizowanie w Wilnie parady równości, o którą ubiegały się środowiska homoseksualne. Rozmowa z funkcjonariuszem na kilkunastostopniowym mrozie była więc krótka acz wylewna, po czym komendant litewskiej policji zaprosił komendanta harcerzy Maryi do radiowozu. Jak się okazało, pod Górą Trzykrzyską czekało już na uczestników obchodów 7 policyjnych aut, w tym 2 busy…
Księdza Dariusza, po krótkiej rewizji, zabrano na komisariat, gdzie kontynuował on obchody rocznicowe, fundując policjantom prawie trzygodzinny wykład o doniosłej roli powstania styczniowego w dziejach Polski, Litwy i o wadze powstania dla pojednania polsko-litewskiego, wszyscy otrzymali pamiątkowe nalepki. Przy okazji wyjaśnił na piśmie (zamieszczamy w całości poniżej), w którym uzasadnił swe zachowanie. Po spisaniu protokołu, w którym postawiono zarzut zorganizowania ponad 50-osobowej niesankcjonowanej imprezy publicznej, kapłana zwolniono.
Finał obchodów rocznicy wybuchu powstania 1863 r. odbędzie się już 20 lutego - wówczas wileński sąd zadecyduje o karze, jaką wymierzy komendantowi Hufca Maryi. Ksiądz Dariusz Stańczyk zapowiedział już, że bez względu na orzeczenie wystąpi o "amnestię" do Pani Prezydent, która publicznie namiawiała mieszkańców Litwy do godnego uczczenia rocznicy powstania. W rozmowie z "Wilnoteką" "Antoni Mackiewicz XXI wieku" przyznał, że będzie się modlił o stosowny wyrok, na przykład o zesłanie na Syberię, gdzie i tak się wybiera latem śladami zesłanych powstańców...
Znając perfidię litewskiego wymiaru sprawiedliwości, obawiam się, że mogą to być roboty publiczne, na przykład ochrona porządku publicznego w czasie parady równości...
Wyjaśnienie ks. Stańczyka Dariusza
3 Posterunek Policji w Wilnie
W dniu obchodów 150. rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego, w duchu myśli „W Imię Boga za Naszą i Waszą wolność”, świadomie zapaliliśmy z dziećmi harcerzami znicze i położyliśmy kwiaty, odprawiliśmy nabożeństwo pod Trzema Krzyżami, dziękując za wolność Litwy od Rosji.
W związku, że jest 2013 – Rokiem Powstania Styczniowego, harcerze z odwagą nawiedzają groby poległych. Nikt nam w tym nie pomaga. Nic się nie robi, by czcić w styczniu bohaterów Litwy i Polski.
Szykowałem pismo o zgodę, pozwolenie do Samorządu m. Wilna, jak czyniłem przez 18 lat Sztafety Niepodległości, szanując prawo i urzędy. Gdy jednak usłyszałem, że zatwierdzono „Paradę Równości” to serce moje zapłakało nad Litwą „dokąd idzie naród”. Łamie się Prawo Boże i kulturę chrześcijańskiej Ojczyzny Litwy! Dlatego ustnie zgłosiłem wielu do Samorządu, lecz postanowiłem tym razem „Marszu Wolności” nie zgłaszać pisemnie, bo i tak parę minut idziemy z modlitwą i pieśnią.
Protestuję, że ojcowie miasta Bożego Miłosierdzia godzą się na demoralizację rodzin, młodzieży. Tolerancja tak, ale nie rujnowanie fundamentalnych wartości Ojczyzny Litwy – Narodu.
Jezu, ufam Tobie!
Św. Rafale Kalinowski, módl się za Litwę i Polskę!
Ks. Dariusz Stańczyk
20 lutego o godz. 8.30 odbędzie się sąd administracyjny, który rozpatrzy sprawę organizatora „Marszu Wolności”. Oczywiście, że nie zamierzam się uchylać od „poniesienia kary”.
„Gdyby nie telefon „kogoś ważnego”, „Marsz Wolności” odbyłby się w wyciszonej atmosferze, bo i tak na silnym mrozie nie działało nagłośnienie. Wspaniali policjanci, wykonali słuszną pracę. Czuję do nich wielką sympatię i cieszę się, że byli zainteresowani na posterunku opowiadaniem moim o Powstaniu 1863 roku, o wspólnej sprawie niepodległościowej. Tyle mogłem mówić o św. Rafale Kalinowskim, Zygmuncie Sierakowskim, ks. Antonim Mackiewiczu, że faktycznie czułem zrozumienie, dlaczego w ten dzień, 22 stycznia 2013 roku, znalazłem się na posterunku. Trzy godziny „zatrzymania” nie zostały zmarnowane! Gdy wspomnę lata radzieckie, to było strasznie „być” wśród nich. Dzisiejsza policja litewska zostawiła we mnie bardzo miłe wrażenia. Oczywiście, że początkowo przypuszczano, że najechali „awanturnicy z Polski” w biało-czerwonych strojach, niosący także flagi litewskie, papieskie, europejską. Modlitwa za poległych powstańców po litewsku „Ojcze nasz” i „Zdrowaś Maryjo” – podczas liturgii na Górze Trzech Krzyży, zmieniła pozytywnie odczucia „kim jest to zgromadzenie”. No cóż, przypomniałem sobie „gorsze przesłuchania na posterunku MO” w Wadowicach roku 1978, czy w Grodnie 1988 roku, w Moskwie 1989 roku (…). Ważne, że była modlitwa za Powstańców i Ojczyzny, Polskę i Litwę”.
Ks. Dariusz Stańczyk
Zdjęcia: Valentin Ryčkov
Montaż: Paweł Dąbrowski
Komentarze
#1 No, no, no. Znow
No, no, no. Znow polsko-litewskei rozroby. Znudzilo sie spokojne mile uporzadkowane zycie, bez burd, mordobicia i nielubienia sie. Wracamy do poczatków?
#2 Wileńszczyzna znowu jest
Wileńszczyzna znowu jest wzorcem dla Korony, pomimo znacznego mrozu. Wyrazy szacunku i sympatii
#3 Ładna, godna szacunku akcja.
Ładna, godna szacunku akcja. Pozdrawiam wszystkich uczęstników "Marszu Wolności".
Policja też ładnie się zachowała w danej sytuacji.
#4 Boże, mój Boże, kiedy
Boże, mój Boże, kiedy nareszcie opamiętają się nasi bracia Litwini?
#5 Zuchy :-)
Zuchy :-)
#6 ...jak w czsach
...jak w czsach Stalinowskich, gdy moja ciocie zabralo nkwd tylko za to, ze uczyla dzieci modlitwie i szykowala do pirwszej komunii, co prawda, tedy do sil "pravoporiadka" lokujacych sie w Wilnie zadzwonila nizadowolona sasiadka
napewno czasy troche sie zmienily, bo w tamtych czsach ciocia (19letnia dziewczyna) dostala 10 lat zeslania na Syberie, ciekaw jestem co zaproponuje w czsach terazniejszych "Lietuvos teismas" ks. Stanczykowi
#7 Quo vadis
#8 Niestety, tam, gdzire
Niestety, tam, gdzire potrxebna Policja, jej sie nigdy nie doczekasz,...Polic jant, nazywa ksiedza Stanczyka...ponas...Kiedy bandziory maszeruja przez Wilno, tam ani jednego nie ma, a tu znalezli kogo zabrac, dranstwo czystej wody!!!!
#9 Wynika z tego że do
Wynika z tego że do lietuvskiej policji biorą chyba największych debili z konkursu.
#10 do # Tomas myślę, że nie
do # Tomas
myślę, że nie szeregowi policjanci decydowali o zabraniu do komisariatu ks Dariusza Stańczyka i to przy takiej okazji jak obchody Powstania Styczniowego i w takim miejscu jak Góra Trzykrzyska.
Naiwnością jest sądzić że akcja policji odbyła się bez konsultacji ,zgody i aprobaty wyższych władz.
#11 "myślę, że nie szeregowi
"myślę, że nie szeregowi policjanci decydowali o zabraniu do komisariatu ks Dariusza Stańczyka i to przy takiej okazji jak obchody Powstania Styczniowego i w takim miejscu jak Góra Trzykrzyska.
Naiwnością jest sądzić że akcja policji odbyła się bez konsultacji ,zgody i aprobaty wyższych władz."
Niestety, to chyba prawda, na to wygląda. A z drugiej strony ksiadz Stanczyk zrobil wszystko, by tak sie stalo.
A co na to Polacy w samorzadzie, polscy radni?
#12 Nie zgłosił marszu główną
Nie zgłosił marszu główną ulicą miasta. Gdy dwaj policjanci chcieli rozmawiać na górze zamkowej ośmieszył ich, nie chciał z nimi gadać, zabrał młodzież, zaczął się modlić i sobie poszedł rzucając że jak chcą to mogą go aresztować. Kto jest winny temu, że na górę trzech krzyży ściągnięto komendanta i kolejne patrole z miasta? A potem cały cyrk robiony pod kamerę... Jak mają nas Litwini szanować, jak my będziemy się tak zachowywać?
#13 Pojawiło się " mocne"
Pojawiło się " mocne" uzasadnienie oskarżenia wobec ks D.Stańczyka. Mianowicie "Policja poinformowała, że o marszu dowiedziała się z kamer monitorujących miasto. Uczestnicy marszu maszerowali ulicą, czym powodowali zagrożenie dla ruchu drogowego." Dla tych co tu jeszcze nie wiedzą że są w UE a myślą kategoriami LSRR warto podpowiedzieć ,że powinni organizować marsze i wiece poparcia dla władzy, oraz domagać się surowej i przykładnej kary dla ks.D.Stańczyka.
#14 Proponuję, mimo iż prawo
Proponuję, mimo iż prawo yostało naruszone, wesprzeć finansowo, wygląda na to, że mandat księdza nie ominie.
#15 HMMMMMMMMMMM - A PANOWIE
#16 Tak naprawde ten byly ksiadz
Tak naprawde ten byly ksiadz - to etatowy prowokator i szkodnik sprawy polskiej na Litwie. Dawno zlamal wszystkie swoje przysięi Bogu i Kosciolowi. Ma dyspense od biskupow i na Litwie i w Polsce, wiec nie jest juz ksiedzem i nie ma prawa celebrowac zadnych nabozenstw. Ale jest bezrobotny, kto mu placi za podobne prowokacji tez niewiadomo. Trzeba go skazac na 30 dni prac publicznych to moze choc jakas z tego przybledy bedzie korzysc
#17 Policjanci w danej sytuacji
Policjanci w danej sytuacji byli bardzo taktowni, biorac pod uwage to, ze ks. Dariusz swiadomie olal sobie wymogi prawa odnosnie otrzymania zezwolenia na przemarsz. Natomiast zachowanie ks. Dariusza wygladalo dziwnie.
#18 do # 17 " policjanci w danej
do # 17 " policjanci w danej sytuacji byli bardzo taktowni ..wobec ks Dariusza" ...jednak najbardziej taktowni byli jednak wobec neofaszystów i tych zrywających napisy na prywatnych domach i wobec znalezienia sprawców przestępstw wobec Polaków.
#19 Ciekawe, dlaczego nikt nigdy
Ciekawe, dlaczego nikt nigdy nie zatrzymał i nie miał zastrzeżeń wobec pochodów hari - kriszna, a później nikt nie wrzeszczy w komentarzach, że słusznie, bo naruszyli prawo. Oni na pewno nie zgłaszają się po pozwolenia na swoje pochody. I śpiewają i wrzeszczą i naruszają porządek publiczny. I nic.
#20 kazdego dnia wladze lamia
kazdego dnia wladze lamia prawo wobec obywateli! CZESTO TRWAJA LATAMI W BEZPRAWIU WOBEC OBYWATELI! PROKURATOR ICH NIE SCIGA... CZEMU? MEDIA TROBIA O ZLAMANIU PRAW CZLOWIEKA, SZKODZIE DLA TYSIECY OBYWATELI - I NIC? DUCH NARODU - ZATRUTY!? CZAPKI Z GLOW DLA MARSZY WOLNOSCI! NASTEPNYM RAZEM POJDE Z NIMI...! WYKRZYCZEC SWOJE...!
#21 Padre Dario, ha mostrato un
Padre Dario,
ha mostrato un esempio di come si dovrebbe adorare anniversari che riguardano lo sviluppo della democrazia in Europa. Bella testimonianza di coraggio in nome della verità. Sto aspettando quando visitare i miei cari sacerdoti a Magonza sul Reno. Tutti i pali qui siamo molto orgogliosi di voi.
Il tuo amico Wojtek.
#22 Czołem Kochany Księże, Jest
Czołem Kochany Księże,
Jest Ksiądz Wielki.
Czy powinniśmy się stawić 20 lutego w sądzie?
#23 Ładna, godna szacunku
Ładna, godna szacunku akcja.
Tylko czy az tak trudno pojsc do Samorządu i wziąc zezwolenie na organizowanie imprez masowych ??
To NIC NIE KOSZTUJE.
Zyjemy w normanym demokratycznym panstwie. Zezwolenie OBOWIĄZKOWO musi miec kazda impreza, niezaleznie, czy patriotyczna czy antilitewska czy polska.
Policja powinna jednakowo traktowac wszystkich, kto lamie prawo. I ksiądz nie moze byc wyjątkiem, jakie piękne slowa by nie mowil.
#24 Ksiądz Dariusz na pewno nie
Ksiądz Dariusz na pewno nie zaprzestanie swojej aktywności kapłańskiej i wychowawczej, pełnej głębokiego patriotyzmu i umiłowania drugiego człowieka, bez względu na narodowość. Na Górze Trzech Krzyży rozbrzmiewały modlitwy po polsku i litewsku, takież flagi powiewały nad maszerującymi. Trzeba odważnie służyć prawdzie tak jak ksiądz Stańczyk.
#25 Nikt nie musi przeszkadzac
Nikt nie musi przeszkadzac jak odbywa sie msza sw.
#26 Za pozwolenia - zgody
Za pozwolenia - zgody Samorzadu m. Wilna na Sztafety Niepodleglosci WHM tj. Ks. Stanczyk wniosl juz do kasy ok. 10.000 litow. BZDURA, ZE NIC NIE KOSZTAWALO. Od dwoch lat - udaje sie wywalczyc pozwolenia bez oplaty, ale to zasluga AWPL. Chwala im!
#27 to harcerz: specjalnie
to harcerz:
specjalnie zapytam u J. Narkiewicza, czy AZ TYLE kosztuje zezwolenie. ILe ja wiem, zezwolenie nie kosztuje NIC.
#28 Wilnoteko! Boj sie Boga!
Wilnoteko! Boj sie Boga! Bylego ksiedza, opetanego szatanem czlowieka, zawodowego prowakatora, ktory zlamal wszelkie swe przysiegi i dla Boga i dla Kosciola, porownywac z ksiedzem, przewodca Powstania, ktory za idee oddal najdrozsze, co mial - swoje zycie. Ten zas osobnik, nie zasluguje na zaden szacunek. Zeby byl porzadnym czlowiekiem wrocil by tam skad przyjechali bylby ksiedxzem. Dzis juz nim nie jest... To taki robak, wdrozony w zdrowe cialo spolecznosci polskiej na Litwie, zeby go rozkladac i zzerac od wewnatrz...przybleda jest przybleda, bez czci i sumienia, amoralny, nie zaslugujacy ani na grosz jakiegokolwiek szacunku
#29 kaplan z karami koscielnymi
kaplan z karami koscielnymi piekny przyklad milosci do Boga i Ojczyzny
wspanialy przyklad wychowacy
wstyd ze polacy na wilenszczyznie szanuja kogos kto nie ma honoru, posluguje sie manipulacja
Kaplan Harcerz co Boga sie nie boi i wystawia na posmiewisko wszystko co najswietsze
#30 Ano i Jurgis w tej samej
Ano i Jurgis w tej samej osobie: O. Jerzy Latawiec OP z kosciola sw. Jakuba i Filipa. O Chrystusie tez mowiono, ze zmysly postradal, ze od belzebuba pochodzi i jego moca czyni takie rzeczy. To ze znasz Pismo sw. to milo. Czemu jednak nie nasladujesz Mistrza Chrystusa, by dzielic sie dobrem, prawda, miloscia? Styczen jest, a wy poniedzialek wielkanocny czynicie "damy wam pieniedzy, a wy klamcie, mowicie ludziom... gdyby cos to Was wybawimy". I tak trwacie w swoim "oswieceniu". Bog niech sadzi ksiedza S. Wam wiary i milosci zycza Rodacy z Wilna. Patrz sam, abys w dolek nie wpadl...
#31 Ktoś podszywa się pod mojego
Ktoś podszywa się pod mojego "nika" Jurgis ,którego używam w Kurjerze Wilenskim pisząc tu "jurgis" z małej litery i głosząc poglądy z którymi się nie zgadzam.
#32 warto obejrzeć i zastanowić
warto obejrzeć i zastanowić się...
http://fakty.tvn24.pl/mesjasz-z-syberii,301140.html
#33 Kilka dni temu to oglądałem i
Kilka dni temu to oglądałem i jakoś mi się skojarzyło.
#34 Te lietuviskie policyjne
Te lietuviskie policyjne chamucie nie potrafią nawet Mszy Sw. uszanować
#35 Nie wiem na jakim poziomie i
Nie wiem na jakim poziomie i kto podjął decyzję o zatrzymaniu ks. D. Stańczyka w trakcie odprawiania Mszy św. i kto zadecydował o postawieniu mu zarzutów, ale ktokolwiek to jest, „gratuluje” mu.
Już dziennikarze TVN, Polsatu zapisują datę 20 lutego w kalendarzach i szykują wozy transmisyjne. Myślę,że w Wilnie nawet nie spodziewają się ilu polityków W Warszawie, dziennikarzy chciałoby zobaczyć w Wilnie polskiego księdza w kajdankach skazanego za odprawianie Mszy św. po polsku w rocznice wybuchu Powstania Styczniowego.Myślę,że decyzja była nie przemyślana, no chyba,że rząd w Wilnie na wiosnę chce 100 000 manifestację Radia Maryja w Wilnie.
Nie jestem fanem Radia Maryja ale słowo zucha, że jeśli będzie taka manifestacja , to ja i moja drużyna przybędziemy i karnie pójdziemy za Ojcem T. Rydzykiem.
Szczęść Boże! Czuwaj ks. Dariuszu!!
#36 cale to towarzystwo pachnie
cale to towarzystwo pachnie mi sekta coz Bog milosierny ale i sprawiedliwy
Jezus byl posluszny swemu Ojcu - poszedl na krzyz
Dario S. nie umie byc posluszny nawet swemu biskupowi co mowic o Bogu
GDZIE WY LUDZIE IDZIECIE I ZA KIM??????
#37 "jurgis" - z malej litery to:
"jurgis" - z malej litery to: O. JERZY LATAWIEC OP, kapelan ZHPnL
#38 wspolczuje wam wszytkim mi to
wspolczuje wam wszytkim mi to pachnie schizma i exkomunika ale co tam przeciez stanczyk z wami bedzie w piekle sie smazyl - powodzenia
#39 Wsrod uczestnikow
Wsrod uczestnikow nielegalnego pochodu widze Narwojsza, nowo mianowianeo przez AWPLvicedyrktora administracji samorzadu REJONU WILENSKIEGO, (aj, aj. w godzinach pracy, a moze wzial wolne na swoj koszt?!), wiecej tego- Zbigniewa Jedziskiego, posla na Sejm z ramienia AWPL z Podbrodzoa. A w Wiilnie wspolrzadzi ta sama AWPL. Pozwolenie na parade gejow podpisala tez przedstawicielka AWPL Edyta Tomasziunaite. Czy etatowy prowakator, byly ksiadz, swiadomo wnosi juz podzialy wsrod szeregow AWPL. .. Tomaszewski, gdzie ty jestes? Pilnuj porzadku w swoim ogrodzie. Bo jakis absurd wychodzi. Sam ludzi na stanowiska rostawiasz i sam prowokatorow finasujesz. OJ, oj, tak daleko nie zajdziesz.
#40 Zakonnik Jerzy L. OP -
Zakonnik Jerzy L. OP - POSTULATOR DIABLA: "przeciez stanczyk z wami bedzie w piekle sie smazyl - powodzenia". !!! INKWIZYCJA POWRACA NA LUD BOZY...? WSCIEKASZ SIE BRACISZKU! CZYZBY TY O. JACKA K. z Gdanska "namowil do wystapienia z kaplanstwa"? Uderz sie w piersi... Kaptur na glowe i do modlitwy idz. Pokute czyn! Modl sie!
#41 ciekawe posty - bardzo
ciekawe posty - bardzo ciekawe kto zastawil Stanczyka odejsc od Kosciola Katolickiego
#42 urojenia, urojenia, urojenia
urojenia, urojenia, urojenia masz jurgis! Sw. Pawel Ap mu towarzyszyl, bo miecz i krzyz - to POWSTANCZY ZRYW! Dominikanin sw. Tomasz z Akwi. takze szedl z nim na Trzykrzyska, bo mowil, ze "wiara to walka o dobro", ze "zycie chrzescijanina to walka". Zalujesz, ze nie szedles modlic sie z dziecmi za Polske i Litwe?. Nigdy nie zapozno... Rozaniec pomaga wyciszyc sie!!!
#43 jurgis O ile mi wiadomo
jurgis
O ile mi wiadomo biskup z kardynałem zajmuje się uroczystym pochówkiem szczątków zbrodniarza wojennego w murach kowieńskiego kościoła.
To kim jest ks.Stańczyk z mszą św. w intencji poległych Powstańców przy nich ?
OK, niech będzie - Złamasem lietuviskiego prawa
A kim jest kardynał i biskup?
#44 do jurgis Bardzo niepiękna
do jurgis
Bardzo niepiękna krytyka publiczna Księdza Stańczyka.Nikt jakoś nie wystąpił z piękną inicjatywą aby pomodlić się na Górze Trzy Krzyskiej . Teraz zamiast bronić Księdza i docenić tą piękną inicjatywę dyskredytuje się jego osobę.Czy to rywalizacja wewnątrz kleryków? Czy to zwykła zazdrość?. Czy to motywacja polityczna? Modlitwa bez pozwolenia władz wymaga potępienia? Czy naprawdę jest to aż takie wykroczenie i nie ma gorszych przestępstw kryminalnych którymi warto się zająć?A może warto przy[pomnieć: KTO JEST BEZ WINY NIECH PIERWSZY RZUCI KAMIEŃ WE MNIE .
Trochę poczucia skruchy - dość agresji wobec Księdza.
#45 DOŚĆ ODSĄDZANIA KSIĘDZA.....
DOŚĆ ODSĄDZANIA KSIĘDZA..... Dariusza Stańczyka ....od czci i wiary!
#46 do 38 jurgis ----na razie
do 38 jurgis ----na razie zieje od ciebie nienawiść. Ty nikomu tu nie współczuj ,idź do spowiedzi za to co tu wypisujesz i proś Boga o przebaczenie.
#47 do 41 jurgis jurgis
do 41 jurgis
jurgis -----tylko nie napomnij odbyć pokuty za to co tu wypisujesz------------------------------------------------------------
#48 Kaplan Harcerz lamie
Kaplan Harcerz lamie przysiege a wy go za wzor stawiacie????
i w dyskusji rozmawiamy o postawie Dariusza Stanczyka a nie innych osob - moze ktos mi wyjasnic co usprawiedliwia taka postawe tej osoby ze lamiac przysiege dalej chce mienic sie autorytetem moralnym???
Odpowiem Wam: "NIC NIE MOZE USPRAWIEDLIWIC"
#49 jurgis - "nie sadz, abys nie
jurgis - "nie sadz, abys nie byl sadzony". Krew Chrystusa usprawiedliwieniem dla grzesznikow. Dla Boga nie ma rzeczy niemozliwych. Prawo Mojzesza "wedlug Zydow" Chrysus tez lamal non stop. Jestes w moim wieku, a potepiasz jakbys byl 90.letnim medrcem. Czemu to czynisz? Zakonnikiem jestes....modl sie... Przysiege sie wypelnia! Wypelniaj gorliwie i badz nastapca ks. Stanczyka, tak jak widzisz siebie w tej roli. Masz szanse na tej ziemi lez padole - pokutowac za grzesznikow! Czyn wielkie suplikacje. Modl sie!
#50 Może ks. Stańczyk poszedł się
Może ks. Stańczyk poszedł się modlić z młodzieżą na Górę Zamkową, bo z kościołów wyganiają polskie dzieci i młodzież takie kreatury kapłanów jak Vaidas Vaišvila